Kylian Mbappé enigmatycznie o swojej przyszłości. „Transfer do PSG był logiczny. Ale doświadczenia życiowe są ważniejsze od pieniędzy”

Kylian Mbappé dał do zrozumienia, że ciągnie go do zagranicznego transferu. W rozmowie z „Paris Match” przyznał, że życiowe doświadczenia są dla niego ważniejsze nawet od pieniędzy.

Przyszłość Francuza co roku jest jednym z głównych tematów w kontekście rynku transferowego. Od dawna jego usługami interesuje się Real Madryt, ale Paris Saint-Germain starało się go zatrzymać jak tylko mogło. Ostatecznie paryżanie ryzykują, że stracą go zupełnie za darmo już latem przyszłego roku. „Paris Match” przeprowadziło wywiad z napastnikiem i choć nie poruszono bezpośrednio tematu potencjalnej przeprowadzki, 22-latek uchylił rąbka swojej życiowej filozofii.

- Od pieniędzy o wiele bardziej ekscytujące są więzy osobiste - stwierdził reprezentant Francji.

- Liczy się doświadczenie życiowe, to jest istotniejsze niż gromadzenie pieniędzy. Ja chcę odkrywać, podróżować, poznawać innych piłkarzy, nowe kultury...

Popularne

Previous

Bajońska oferta dla gwiazdy Lecha Poznań?! Bardzo go chcą

POTWIERDZONE: Kamil Glik prowadzi rozmowy z klubem

Prezes Stali Mielec przyznał się do błędu. „Zatrudnienie go było kompletną pomyłką”

Korona Kielce dostała ofertę za Mariusza Fornalczyka. Prosto od konkurenta z Ekstraklasy

35 milionów euro za Jakuba Kiwiora?! Chce go siedmiokrotny triumfator Ligi Mistrzów

Kibice Lechii Gdańsk zostawili po sobie „prezent” na stadionie Pogoni Szczecin [FOTO]

To jest możliwe. Jan Urban rozmawia z klubem z Ekstraklasy

Widzew Łódź rezygnuje z głośnego transferu! Takich pieniędzy nie da

Next

Mbappé przyznaje, że do tej pory kierował się w swojej karierze przede wszystkim logiką, nie ukrywa jednak, że nadszedł czas na małe szaleństwa.

- Przejście z roli młodego talentu do profesjonalisty, z AS Monaco do Paris Saint-Germain, było czymś logicznym. Teraz znajduję się w punkcie kariery, kiedy może się wydarzyć niespodziewane. Dogadzanie sobie i kreowanie takiego efektu zaskoczenia jest częścią piękna tego sportu. Czasem mogą przytrafić się rzeczy, które diametralnie zmieniają twoje plany. Nie mogę przecież przewidzieć, co będę robić w ciągu najbliższych 20 lat.

- To ja decyduję o swojej karierze, nawet jeśli kłóci się to czasem z wolą moich rodziców. Ale nigdy się nie sprzeciwiają i nigdy nie narzucali mi niczego, nawet gdy byłem dzieckiem. Zawsze im mówię, że mój wybór wydawał mi się lepszy, nie chciałbym, żeby w razie pomyłki wina spadała na nich.