Kylian Mbappé mógł wybierać nie tylko między PSG a Realem Madryt. „To ulubiony klub mojej mamy”

Kylian Mbappé przyznał w rozmowie z Jasonem Burtem z „The Telegraph”, że nie tylko Paris Saint-Germain i Real Madryt zabiegały o jego względy. Do pewnego momentu w wyścigu o jego podpis liczył się też Liverpool. Klub z Anglii był faworyzowany przez matkę piłkarza - Fayzę Lamari.

Reprezentant Francji zdecydował się po szeregu spekulacji na przedłużenie wygasającego kontraktu z ekipą z Parc des Princes. W ten sposób odrzucił zaloty „Królewskich”, którzy wcześniej porzucili dla niego starania o pozyskanie Erlinga Brauta Haalanda. Norweski napastnik wylądował ostatecznie w Manchesterze City.

Sam Kylian Mbappé przyznał w rozmowie z Jasonem Burtem z „The Telegraph”, że i on mógł finalnie trafić do Premier League, bo wcześniej poważne zainteresowanie jego usługami przejawiał Liverpool.

„The Reds” liczyli się najmocniej w grze o zakontraktowanie 23-letniego zawodnika, gdy ten występował jeszcze w AS Monaco.

Ekipa z Anfield nie mogła sobie jednak pozwolić na obojętne przejście wobec wygasającej umowy piłkarza z PSG i nawiązała z nim kontakt w celu wybadania swoich szans na sprowadzenie go na zasadzie wolnego transferu. Wstępne rozmowy nie dawały nadziei angielskiemu klubowi na powodzenie misji ściągnięcia Francuza, więc na placu boju pozostały tylko dwie wymienione wyżej marki. A te nie były faworyzowane przez matkę zawodnika, która widziała syna reprezentującego barwy drużyny prowadzonej przez Jürgena Kloppa.

- Rozmawiałem z Liverpoolem, ponieważ to ulubiony klub mojej mamy. Moja mama kocha Liverpool… Nie wiem dlaczego, musisz ją o to zapytać! - stwierdził Mbappé z uśmiechem na ustach oraz kierując wzrok w kierunku siedzącej obok Fayzy Lamari.

- To dobry klub i spotkaliśmy się już pięć lat temu. Wtedy byłem jeszcze w AS Monco i rozmawialiśmy. To duży klub - dodał wszechstronny napastnik.

***

AS Monaco zarobiło 35 milionów euro na przedłużeniu umowy Kyliana Mbappé z PSG