LaLiga: Co najlepszego zrobił Robert Lewandowski? Ta akcja będzie mu wypominana [WIDEO]

Robert Lewandowski nie popisał się w 76. minucie meczu ligi hiszpańskiej pomiędzy Barceloną a Atlético Madryt.

FC Barcelona objęła prowadzenie w hitowym spotkaniu z Atlético Madryt tuż przed przerwą. Swoją siódmą bramkę w tym sezonie, licząc wszystkie rozgrywki, zdobył Ferran Torres. Skrzydłowy popisał się precyzyjnym strzałem z linii pola karnego po otrzymaniu piłki od Raphinhi.

Katalończycy mogli strzelić gola numer dwa w 76. minucie. Znakomitym długim podaniem z własnej połowy, które minęło obrońców drużyny gości, popisał się Eric García. Trafiło ono do Roberta Lewandowskiego, który zmierzał w kierunku bramki „Rojiblancos”.

Polak mógł odegrać piłkę do Raphinhi, który nie miałby już wtedy przed sobą nikogo. Kapitan naszej reprezentacji zdecydował się jednak oddać strzał. Okazał się on niecelny.

Hiszpańskie media z pewnością będą wyciągać mu tę akcję. 34-latek i tak nie ma już ostatnio najlepszej prasy.

Na szczęście dla Barcelony zmarnowana okazja do podwyższenia wyniku spotkania nie zemściła się i utrzymała ona rezultat 1:0 do końca.

Katalończycy mają na koncie 76 punktów i wyprzedzają drugi w tabeli Real Madryt o 11 „oczek”.

🇵🇱 Robert Lewandowski powinien w tej sytuacji podawać... 😬

FC Barcelona prowadzi z Atlético Madryt, ale to powinien być gol! ⚽️😳 #lazabawa🇪🇸 pic.twitter.com/EJFYvr5qUr
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) April 23, 2023