Śląsk Wrocław niezwłocznie wziął się do pracy po zakończeniu zmagań w tym roku. Potwierdził już transfer Simeona Petrowa. Następni w drodze do wstąpienia w szeregi zespołu Jacka Magiery są Lewuis Peña i Rosen Bożinow.
Na tej trójce plany „Wojskowych” się nie kończą.
Dyrektor sportowy, David Balda, otwarcie opowiada o następnych poczynaniach klubu z Dolnego Śląska.
W twitterowej audycji „Śląskowe gadanie” otwarcie przyznał o zainteresowaniu Oskarem Tomczykiem.
- To jeden z zawodników, którym się interesujemy. Chcielibyśmy z takim piłkarzem współpracować. Wiem, że inne kluby z Ekstraklasy też chcą go pozyskać. Sprawa afery alkoholowej mi nie przeszkadza - zapewnił czeski działacz.
Tomczyk został wyrzucony z kadry reprezentacji Polski U-17 podczas zgrupowania poprzedzającego Mistrzostwa Świata w Indonezji. Razem z trzema innymi zawodnikami wymknął się z pokoju i spożywał alkohol.
Wcześniej stało się jasne, że nie przedłuży kontraktu z Lechem Poznań, który przestał na niego stawiać. Wedle niedawnych doniesień 17-latek miał sprawiać dużo problemów.
Do niedawna wydawało się, że Tomczyk trafi do Realu Sociedad. Ostatecznie jednak młody napastnik zdecydował się zostać w ojczyźnie, gdzie cieszy się sporym zainteresowaniem.