Lech Poznań będzie chciał go sprzedać. „Gdyby wepchnąłby go komuś za dwa miliony euro...”

Lech Poznań w morowych nastrojach rozpoczął listopadową przerwę reprezentacyjną. W 15. kolejce Ekstraklasy przegrał boleśnie z Arką Gdynia. Kolejny niezbyt udany występ zaliczył Michał Gurgul. „Ten zawodnik stoi w miejscu, męczy się na murawie” - ocenił portal KKSLech.com.

Gurgul dostaje ostatnio sporo szans od Nielsa Frederiksena. Jeszcze przed startem kampanii wydawało się, że to João Moutinho będzie częściej wykorzystywanym graczem. Bardziej ofensywnie nastawiony Portugalczyk od trzech kolejek nie podniósł się jednak z ławki rezerwowych. Czy to oznacza, że 19-letni Polak znajduje się w tak dobrej formie?

Wychowanek „Kolejorza” od początku rozgrywek nie przekonuje. W przegranym starciu z Arką Gdynia popełnił kilka błędów w defensywie, nie gwarantując jednocześnie niczego z przodu. Na przestrzeni 90 minut aż trzynastokrotnie tracił futbolówkę.

Podobnych nieudanych występów 19-latek ma już na koncie więcej. 

Popularne

Previous

Łukasz Piszczek po negocjacjach z klubem. Jest decyzja

Wróci do Ekstraklasy?! Będzie do wzięcia za darmo, a rozgrywa świetny sezon

Sensacyjna oferta dla Roberta Kolendowicza

Są rewelacją I ligi, trener mierzy wysoko. „Moim celem jest Ekstraklasa”

„Przereklamowany”. Kibice Legii Warszawa nie zostawili na nim suchej nitki

10-krotny reprezentant kraju. To będzie następca Bartosza Mrozka w Lechu Poznań?!

OFICJALNIE: Duży powrót do Ekstraklasy. Ma pomóc uratować klub przed spadkiem

Czesław Michniewicz może objąć ten polski klub. Skontaktowali się

Next

„[...] Mecz z Arką Gdynia był typowym meczem mizernego Michała Gurgula, który od dawna się nie rozwija. Gdyby Lech wepchnął go komuś za 2 miliony euro, to zrobiłby złoty interes, a żaden z kibiców nie zauważyłby straty tego piłkarza. Ten zawodnik stoi w miejscu, męczy się na murawie, Joao Moutinho musi być naprawdę w słabej formie przegrywając z obrońcą, który sam mógłby mieć problem z wymienieniem chociaż swojego jednego atutu poza wiekiem. Źle się ogląda Michała Gurgula na murawie, to nie jest obrońca na poziom Lecha Poznań, na oczekiwania mediów czy kibiców, to nie jest skuteczny z tyłu defensor, który chociaż od czasu do czasu porwałby kibiców swoją grą z przodu” - ocenił surowo portal KKSLech.com.

Jeszcze pod koniec czerwca pojawiły się doniesienia, że chrapkę na 19-latka mają przedstawiciele Major League Soccer. Szczególnie zdeterminowali byli działacze z St. Louis City, oferujący nieco ponad cztery miliony euro.

Lech będzie chciał sprzedać Gurgula, mając na uwadze dużą kwotę wykupu Luisa Palmy z Celticu.