Lech Poznań bez ważnego piłkarza prawdopodobnie przez kilka tygodni

Lech Poznań będzie musiał radzić sobie bez Joela Pereiry przez kilka najbliższych tygodni - czytamy na łamach „Głosu Wielkopolskiego”.

W czwartek Lech Poznań uległ w rewanżowym meczu trzeciej rundy eliminacji Ligi Konferencji Europy Spartakowi Trnawa 1:3 i pożegnał się z kwalifikacjami.

Joel Pereira brał udział w spotkaniu do 69. minuty, kiedy to został zmieniony przez Michała Gurgula. Powodem był uraz barku odniesiony przez Portugalczyka. Początkowo prawy obrońca chciał kontynuować grę, ale finalnie z grymasem bólu na twarzy opuścił murawę.

„Głos Wielkopolski” podaje, że 26-latek przejdzie szczegółowe badania w poniedziałek, natomiast pierwsze rokowania sugerują kilkutygodniową przerwę. Boczny defensor ma być ponownie dostępny do gry na początku października.

Oznaczałoby to potencjalną absencję w sześciu meczach „Kolejorza” w Ekstraklasie. Do 7 października zmierzy się on w niej ze Śląskiem Wrocław (niedziela), Górnikiem Zabrze, Wartą Poznań, Stalą Mielec, Rakowem Częstochowa oraz Pogonią Szczecin.

Biorąc pod uwagę prawych obrońców, oprócz Pereiry, który w tym sezonie zdążył zanotować pięć asyst (trzy w lidze i dwie w eliminacjach LKE), John van den Brom ma do dyspozycji Alana Czerwińskiego.

***

Ekstraklasa: Składy na Śląsk Wrocław - Lech Poznań [OFICJALNIE]. Zmiana w bramce „Kolejorza”