Lech Poznań blisko tajemniczego transferu! Zaawansowane rozmowy

Lech Poznań przygotowuje kolejny transfer. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to na Bułgarską trafi lada moment nowy ofensywny pomocnik. „Trwają zaawansowane rozmowy” - zapewnia Maksymilian Dyśko z portalu Sportowy-poznan.pl.

Lech postawił na jakość i sprowadził prosto z Jagiellonii Białystok Mateusza Skrzypczaka. Mistrz Polski nie miał oporów, by za wyróżniającego się gracza z Ekstraklasy zapłacić prawie milion euro, czyli tyle, ile widniało w klauzuli. 

O kolejnych ruchach przygotowanych przy Bułgarskiej nie wiadomo zbyt wiele. To nie powinno zupełnie dziwić, gdyż pion sportowy klubu potrafi dochować swoje działania w tajemnicy.

Maksymilian Dyśko z portalu Sportowy-poznan.pl informuje, że nadchodzi następny transfer Lecha. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to pod skrzydła Nielsa Frederiksena dołączy lada moment nowy ofensywny pomocnik.

Popularne

Previous

Michał Żewłakow dopina pierwszy transfer. Chciała go Wieczysta Kraków, zagra w Legii Warszawa

To może być nowy klub Rafała Kurzawy

Niespodziewana oferta dla Arkadiusza Milika?!

Jest decyzja w sprawie Luquinhasa. Jasne stanowisko klubu [POTWIERDZONE]

Filip Bednarek znalazł nowy klub

Klub z Ekstraklasy skontaktował się w sprawie transferu Darko Czurlinowa

Górnik Zabrze chyba może podziękować Janowi Urbanowi. Na 17 milionach złotych raczej się nie skończy

Dlatego Efthymios Koulouris nie wznowił treningów z Pogonią Szczecin

Next

„W sprawie zatrudnienia »10« trwają zaawansowane rozmowy - są przepychanki z klubem i wiele wskazuje na to, że transfer zostanie dopięty w przyszłym tygodniu” - czytamy na platformie X. 

W sprawie zatrudnienia „10” trwają zaawansowane rozmowy - są przepychanki z klubem i wiele wskazuje na to, że transfer zostanie dopięty w przyszłym tygodniu.

Tymczasem, jutro Lech Poznań ogłosi nowego napastnika do drużyny rezerw. Ciekawy ruch.

— Maksymilian Dyśko (@MaksDysko) June 25, 2025

Na tym nie koniec. Lech zakontraktuje także napastnika do drugiego zespołu.

Wspomniana „dziesiątka” może być odpowiedzią na bardzo prawdopodobne odejście Afonso Sousy. Obecnie Portugalczyk pauzuje z powodu infekcji.