Lech Poznań chce wypożyczyć swojego utalentowanego obrońcę. Celem - regularna gra

2022-12-29 20:57:03; Aktualizacja: 1 rok temu
Lech Poznań chce wypożyczyć swojego utalentowanego obrońcę. Celem - regularna gra
Paweł Hanejko
Paweł Hanejko Źródło: Tomasz Włodarczyk [Okno Transferowe]

Maksymilian Pingot może udać się na wypożyczenie z Lecha Poznań do Podbeskidzia Bielsko-Biała, o czym poinformował Tomasz Włodarczyk w programie „Okno Transferowe”.

Lech Poznań u progu obecnego sezonu spisywał się zdecydowanie poniżej oczekiwań. Wpływ na to miały na pewno zmiana trenera oraz plaga kontuzji, z którą u progu swojej kadencji musiał borykać się trener John van den Brom.

W związku z tym szanse mogli otrzymać młodzi zawodnicy, a w grupie szczęśliwców znalazł się między innymi utalentowany Maksymilian Pingot.

19-latek potwierdził w kilku spotkaniach, że może być w przyszłości ważnym ogniwem mistrza Polski, ale na razie brakuje mu jeszcze regularnych występów. Na wiosnę w Lechu może być o to trudno.

W związku z tym w klubie uznali, że dobrym rozwiązaniem w przypadku Polaka będzie wypożyczenie.

Według informacji, które podał Tomasz Włodarczyk w programie „Okno Transferowe” Pingot może udać się na wypożyczenie do pierwszej ligi, a tam zainteresowanie nim przejawia Podbeskidzie Bielsko-Biała. Umowa miałaby obowiązywać prawdopodobnie do końca sezonu.

Kierunek nie powinien raczej nikogo dziwić. Od września bowiem za wyniki „Górali” odpowiada doskonale znany w stolicy Wielkopolski Dariusz Żuraw. Szkoleniowiec jest znany ze świetnej pracy z młodzieżą i w związku z tym potencjalne przenosiny 19-latka do tej ekipy wydają się rozsądnym posunięciem.

Pingot rozegrał w tym sezonie łącznie w pierwszej ekipie „Kolejorza” dziesięć meczów. Umowę ma ważną do 31 grudnia 2024 roku.