Lech Poznań: Gorąca dyskusja po meczu z Zagłębiem Lubin. Nieuznany gol „Kolejorza” [WIDEO]

W pierwszej połowie spotkania Lecha Poznań z Zagłębiem Lubin kibice je śledzący oglądali trzy bramki. Dwie z nich były autorstwa zawodników „Miedziowych”, bo najpierw Filipa Bednarka pokonał Dawid Kurminowski, a następnie zrobił to Łukasz Łakomy. W obu przypadkach asystował Damjan Bohar.

„Kolejorz” zmniejszył straty tuż przed przerwą. Do siatki trafił Artur Sobiech, który wykończył dogranie Afonso Sousy. Dla 32-latka to pierwszy gol w tym sezonie Ekstraklasy (podobnie jest z Kurminowskim).

John van den Brom poczynił w niedzielę wiele zmian w składzie Lecha w porównaniu do meczu z FK Bodø/Glimt w Lidze Konferencji Europy. W 71. minucie na murawie zameldował się Mikael Ishak, a w 87. trafił do siatki. Prowadzący spotkanie sędzia Łukasz Kuźma nie uznał jednak gola Szweda, dopatrując się dotknięcia piłki ręką. Decyzja wywołała wątpliwości, których raczej nie wyeliminowała powtórka.

Porażka z Zagłębiem sprawiła, że poznaniacy pozostali w ligowej tabeli z dorobkiem 36 punktów. Lubinianie mają ich 23.

Kontrowersja❗ Ishak strzela gola na remis, ale sędzia nie uznaje trafienia... słusznie? 🧐

📺 Ostatnie minuty meczu możecie oglądać w CANAL+ SPORT i CANAL+ online: https://t.co/FfXDXlZC6O pic.twitter.com/4cam5osJ2V

— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) February 19, 2023