Lech Poznań: John van den Brom może spać spokojnie
2023-10-03 14:58:51; Aktualizacja: 1 rok temuProwadzący Lecha Poznań John van den Brom w tym momencie może być spokojny o swoją posadę - pisze Marek Wawrzynowski z „Przeglądu Sportowego Onet”.
Przygoda Lecha Poznań w eliminacjach Ligi Konferencji Europy nie potoczyła się po myśli kibiców „Kolejorza”. Zespół nie wszedł do fazy grupowej rozgrywek, zostając wyeliminowany przez Spartaka Trnawa. W Ekstraklasie na razie zajmuje szóste miejsce w tabeli. Strata do podium nie jest duża, bo wynosi tylko dwa „oczka”.
Niedawno poznaniacy pokonali Raków Częstochowa 4:1. Zaraz po tym ulegli w jeszcze większych rozmiarach Pogoni Szczecin 0:5.
Jak pisał wcześniej Dawid Dobrasz z Meczyki.pl, po tej porażce bardzo zdenerwowany był prezes Lecha Piotr Rutkowski. „Nie ma na dzisiaj tematu zwolnienia Johna van den Broma, aczkolwiek niedzielne starcie postawiło w zarządzie mocny znak zapytania nad obecną pracą holenderskiego trenera” - przekazał dziennikarz. Popularne
Teraz swoje wieści na ten temat przedstawił Marek Wawrzynowski. Jego zdaniem szkoleniowiec nie musi czuć się zagrożony, a władze klubu nie winią go za problemy zespołu. Twierdzi on, że wśród działaczy faktycznie pojawiło się rozczarowanie, ale bardziej po braku awansu do fazy grupowej LKE, a nie wynikach w lidze.
W Szczecinie „Kolejorz” poległ, ale Van den Brom nie mógł skorzystać z kilku graczy, w tym z Filipa Dagerståla, Dino Hoticia i Jespera Karlströma. Sternicy klubu o tym nie zapominają i wiedzą, że niektóre bolączki są niezależne od trenera.
Jak czytamy, w tym momencie 56-latek może spać spokojnie, ale ewentualna porażka w najbliższym meczu z Puszczą Niepołomice może wprowadzić bardziej nerwową atmosferę.