Lech Poznań od początku tego sezonu spisuje się zdecydowanie poniżej oczekiwań i nie bez problemów przebrnął do fazy play-off eliminacji Ligi Konferencji Europy. Tam na podopiecznych Johna van den Broma czeka F91 Dudelange.
Zdecydowanym faworytem tej potyczki są mistrzowie polski, którzy pierwsze spotkanie rozegrają u siebie. Najpierw jednak odbyła się konferencja prasowa, a udział wziął w niej wspomniany trener.
- Nasz rywal to doświadczony zespół i jest tam wielu starszych zawodników. Do tego mają rosłych graczy, więc musimy uważać przy stałych fragmentach gry. Trzeba będzie kontrolować grę i panować na boisku. Jeśli to zrobimy, pojawią się szanse na strzelenie gola - powiedział.
Szkoleniowiec odniósł się także do postawy swojej drużyny w poprzednich meczach.
- Myślę pozytywnie i nie rozpamiętuję poprzednich spotkań. Przed nami wielka szansa, jaką jest awans do europejskich pucharów, a faza grupowa to coś, do czego dążyliśmy od samego początku. Dla kibiców ważna jest gra w tych rozgrywkach. Do tego istotne to także dla kluby, bo to duży zastrzyk gotówki. Chcemy pokazać całemu Poznaniowi, że wciąż potrafimy grać w piłkę - dodał.
Początek czwartkowej rywalizacji od 20:30. Transmisja w TVP Sport.