Lech Poznań: John van den Brom skomentował porażkę ze Śląskiem Wrocław
2022-08-14 23:18:01; Aktualizacja: 2 lata temuTrener Lecha Poznań John van den Brom wziął udział w konferencji prasowej po meczu Ekstraklasy przeciwko Śląskowi Wrocław (0-1).
Lech Poznań od początku tego sezonu - delikatnie mówiąc - nie spełnia pokładanych w nim nadziei. Przeciętne wzmocnienia oraz odejście Macieja Skorży z przyczyn osobistych poskutkowały tym, że mistrz Polski błąka się w dolnych rejonach tabeli.
Szansą na to, by odbić się od dna, miała być niedzielna potyczka przy Bułgarskiej ze Śląskiem Wrocław.
Drużyna ze stolicy Wielkopolski może i rzeczywiście oddawała więcej strzałów oraz dłużej utrzymywała się przy piłce, ale na nic to się zdało w końcowym rozrachunku. To goście okazali się lepsi, a jedynego gola na wagę trzech punktów strzelił Petr Schwarz.Popularne
Porażka powoduje, że Lech osunął się w ligowej tabeli na ostatnie miejsce. Zaraz po tej rywalizacji odbyła się konferencja prasowa, a udział wziął w niej trener „Kolejorza” John van den Brom.
- Znowu powtarza się ta sama sytuacja, bo nie zasłużyliśmy na porażkę. Dokonaliśmy kilku zmian w składzie, bo te były konieczne ze względu na częstotliwość naszych gier. Nie wszyscy mogli zagrać, dlatego było aż tyle roszad. Dziś pokazaliśmy się naprawdę z niezłej strony i walczyliśmy, ale to nie wystarczyło. Po meczu czułem rozczarowanie. Zawodnicy czują to samo, ale wszyscy pracujemy, by było lepiej. Nikt z nas nie lubi przegrywać. Przed nami czwartkowe spotkanie. Walczymy o awans do Ligi Konferencji Europy, ale chcemy też zwyciężać w lidze - przyznał.
Z czego bierze się słabsza dyspozycja Lecha? Zdaniem Holendra powodem może być częstotliwość rozgrywanych potyczek.
- Wszyscy w sztabie jesteśmy jedną drużyną i wspólnie robimy wszystko, by Lech grał jak najlepiej. Po meczach w Europie mamy na pewno mniej czasu na przygotowania się do gry w lidze i być może dlatego lepiej gramy w pucharach, niżeli w Ekstraklasie. Być może zmiennicy nie są jeszcze tak dobrzy, jak pierwszy skład - zastanawia się van den Brom.
Swój kolejny mecz Lech rozegra już w czwartek, a rywalem będzie luksemburski zespół F91 Dudelange.