Lech Poznań może mieć z tym spory problem. „Nie ma gwarancji, że przyjdzie taki kozak jak on”

2024-04-23 22:51:46; Aktualizacja: 6 miesięcy temu
Lech Poznań może mieć z tym spory problem. „Nie ma gwarancji, że przyjdzie taki kozak jak on” Fot. Pawel Jaskolka / PressFocus
Dawid Basiak
Dawid Basiak Źródło: Meczyki.pl

Lech Poznań grający bez Mikaela Ishaka w składzie zdecydowanie traci na swojej jakości. Dawid Dobrasz w rozmowie z Meczyki.pl przyznał, że zastąpienie Szweda może być dla klubu ciężkim wyzwaniem.

Mikael Ishak latem 2020 roku rozstał się z niemieckim 1.FC Nürnberg, podejmując wówczas decyzję o zasileniu szeregów Lecha Poznań. Od tamtego momentu miną nam zaraz cztery lata, a Szwed nieustannie jest kluczową postacią tego zespołu.

Co prawda w regularnych występach przeszkadzają mu kontuzje, które uczepiły się go między innymi podczas zimowego okresu przygotowawczego. Szwed wraz z początkiem kwietnia wrócił do gry i zrobił to w wielkim stylu, strzelając trzy gole w czterech spotkaniach.

Na ten moment nie wiadomo jak będą wyglądały dalsze losy 31-letniego napastnika w zespole Lecha, który w tej sprawie musi już zacząć podejmować ostateczną decyzję, bowiem kontrakt Ishaka wygasa 30 czerwca 2025 roku.

Jego ogromny wpływ na drużynę w rozmowie z Meczyki.pl podkreślił Dawid Dobrasz. Dziennikarz przyznał również, że jego zdaniem Lech powinien zatrzymać Ishaka i dodatkowo ściągnąć nowego napastnika, ponieważ zastąpienie Szweda będzie dla klubu bardzo ciężkim wyzwaniem.

- Gdzie byłby Lech, gdyby nie Ishak? Można mówić, że w Poznaniu jest źle, ale nie bardzo źle i to dzięki niemu. Piłkarz, który ciągnie zespół i strzela kluczowe gole. Można na nim polegać... Jaka jest szansa, że przyjdzie ktoś lepszy za niego? Ok, ma swoje lata i rok kontraktu, ale jeśli chcesz go sprzedać, to ile na nim zarobisz? Lech ma dobrą historię w ściąganiu napastników, ale nie ma gwarancji, że przyjdzie taki kozak. Musi przyjść trzeci napastnik, który będzie realną opcją do gry i będzie naciskał zarówno na Ishaka, jak i Szymczaka - powiedział.

Szwedzki napastnik w bieżącym sezonie rozegrał 23 spotkania, zdobywając w nich dziewięć bramek oraz notując cztery asysty.