Lech Poznań nie jest zainteresowany zatrudnieniem Marka Papszuna. Oto dlaczego
2023-10-05 19:24:27; Aktualizacja: 1 rok temuWładze Lecha Poznań nie są zainteresowane nawiązaniem współpracy z Markiem Papszunem - pisze Marek Wawrzynowski z „Przeglądu Sportowego Onet”.
We wrześniu Łukasz Olkowicz z „Przeglądu Sportowego Onet” zasugerował, że grupa wpływowych osób będących przy Piotrze Rutkowskim, a więc prezesie Lecha Poznań, zaczęła przekonywać go do podjęcia współpracy z Markiem Papszunem.
„Króciutko - Lech i Marek Papszun? Cóż, to nie idzie w parze. Nie było i nie ma takiego tematu” - przekazał wtedy dość szybko rzecznik prasowy „Kolejorza” Maciej Henszel.
Teraz nieco więcej o sprawie pisze Marek Wawrzynowski. Zdaniem dziennikarza taki temat wstępnie się pojawił, ale szanse na jego realizacje są bliskie zeru. Popularne
Lech szanuje osiągnięcia Papszuna z Rakowem Częstochowa, lecz nie planuje zatrudnienia szkoleniowca w jego typie. 49-latek to trener, który lubi mieć dużo powiedzenia, a w Poznaniu próbowano już opcji z opiekunem zespołu sprawującym władzę autorytarną - Adamem Nawałką i wyszło słabo. Rozbudowany sztab, pełna kontrola nad wydarzeniami i decydujący głos w sprawie transferów to tylko niektóre aspekty, na których zapewne zależałoby Papszunowi, i z którymi w Poznaniu mógłby być problem.
Wawrzynowski podkreśla też, że strony mogłyby się nie dogadać w sprawie gry młodych zawodników. Występy dwóch wychowanków akademii w pierwszej drużynie nazywa on w Lechu wewnętrznym wymogiem i mocną ingerencją w niezależność trenera, która mogłaby być nie do przeskoczenia dla byłego szkoleniowca Rakowa.
Na koniec dziennikarz dodaje, że pozycja samego Johna van den Broma w tym momencie po prostu nie jest zagrożona, choć oczywiście słabe wyniki w kilku meczach mogą to zmienić.