Lech Poznań objął prowadzeniu w meczu z Djurgårdens [WIDEO]

Po zwycięstwie 2:0 w Polsce „Kolejorz” jechał do Szwecji w dobrych humorach. Zawodnicy zapowiadali, że powalczą o powtórzenie wyniku.

Od 44. minuty przyjezdni grali w przewadze jednego piłkarza i tworzyli sobie wiele okazji bramkowych. Celowniki były jednak mocno rozregulowane.

Wtedy z pomocą przyszedł Filip Marchwiński. Skrzydłowy tak jak przed tygodniem wpisał się na listę strzelców.

W tej sytuacji mistrzowie Polski przeprowadzili bardzo ładną akcję, którą jednym podaniem przyśpieszył Nika Kwekweskiri. Gdy piłka znalazł się pod nogami Pedro Rebocho, natychmiast wypatrzył on dobrze ustawionego Polaka, a ten płaskim strzałem zaskoczył golkipera gospodarzy.

Lech Poznań jest już o krok od awansu do fazy ćwierćfinałowej Ligi Konferencji Europy.