Lech Poznań oferuje aż milion euro za pomocnika?!

„Kolejorz” nie tak dawno wywalczył wicemistrzostwo Polski, co jest równoznaczne z udziałem w eliminacjach do Ligi Europy. Aby jednak skutecznie powalczyć o udział w turnieju zasadniczym, potrzebne są wzmocnienia.

Jak dotąd na Bułgarską przybyli Filip Bednarek, Alan Czerwiński i Mikael Ishak, ale w międzyczasie drużynę opuścił Christian Gytkjær, jej najlepszy strzelec i zdobywca korony króla strzelców naszej Ekstraklasy.

Coraz więcej wskazuje na to, że wkrótce w stolicy Wielkopolski będziemy świadkami jeszcze większego ruchu transferowego. Odejść może Karlo Muhar, z kolei Lech zbliża się do zakontraktowania Jana Sýkory.

Wybraniec poznaniaków to 26-letni nominalny prawy pomocnik, który może także grać po przeciwległej stronie boiska, jak i pełnić rolę „dziesiątki”. Choć jest związany ze Slavią Praga, to w minionej kampanii z jego usług korzystał FK Jablonec. Było to możliwe dzięki wypożyczeniu, podczas którego Czech w 34 spotkaniach zaliczył 9 trafień i sześć asyst.

Koźmiński donosi, że angaż tego gracza rozważała chociażby Viktoria Pilzno, ale aktualnie najbliżej mu do „Kolejorza”. Przedstawiciel polskiej ligi oferuje na ten moment milion euro, a więc kwotę niezwykle wysoką jak na nasze realia. Gdyby operacja doszła do skutku, oznaczałoby to wyrównanie rekordu transferowego Lecha, a także dokonanie jednej z największych transakcji w dziejach Ekstraklasy (więcej zapłacono jedynie za Bartosza Slisza - 1,84 miliona euro).

Sýkora na swoim koncie ma 10 występów w seniorskiej reprezentacji Czech, a jego umowa z obecnym pracodawcą wygasa w połowie 2022 roku.