Lech Poznań podjął decyzję w sprawie występu Mikaela Ishaka czy Afonso Sousy w Pucharze Polski

Mikael Ishak czy Afonso Sousa nie wzmocnią zespołu rezerw Lecha Poznań w nadchodzącym meczu II rundy Pucharu Polski przeciwko Koronie Kielce.

Aktualny lider wyścigu o mistrzostwo kraju uznał niespodziewanie wyższość Resovii Rzeszów w I rundzie Pucharu Polski.

Znacznie lepiej poradziły sobie za to trzecioligowe rezerwy ekipy z województwa wielkopolskiego, które uporały się najpierw na wstępnym etapie z Pogonią Siedlce, a potem po konkursie jedenastek pokonały Barycz Sułów. Dzięki temu pozostają w grze o tytuł, ponieważ w II rundzie zmierzą się o awans do 1/8 finału z ekstraklasową Koroną Kielce (30 października o godzinie 13:00).

W zaistniałych okolicznościach pojawiły się spekulacje, że drugi zespół Lecha Poznań mógłby sięgnąć po posiłki w postaci „szczęśliwców”, którzy nie wzięli udziału w kompromitującej porażce z drugoligowcem w osobach Mikaela Ishaka, Adriela Ba Loui oraz Bartosza Mrozka. Ponadto obowiązujące przepisy umożliwiłyby jeszcze dodatkowe zesłanie do drużyny rezerw trzech piłkarzy, który wystąpili w spotkaniu w Rzeszowie - na przykład Afonso Sousy.

Popularne

Previous

Burza w Realu Madryt. „Szatnia już mu nie ufa”

To jest ten sezon! Tak wygląda ranking UEFA po meczach polskich klubów

Lech Poznań już go nie chce! Wkrótce odejdzie z „Kolejorza”

Blaž Kramer miażdżony przez kibiców. „Okropny piłkarz. Jeden z najgorszych w historii klubu”

Pomocnik nie wyklucza powrotu do Legii Warszawa. „Miałem taką rozmowę z Dariuszem Mioduskim”

Niels Frederiksen przeszczęśliwy. Zarząd Lecha Poznań spełnił jego życzenie

Niels Frederiksen selekcjonerem? Trener Lecha Poznań dostał lukratywną propozycję

Tylko gwiazdorski kontrakt zatrzyma go w Ekstraklasie?! Może być potrzebna większa umowa niż te Mikaela Ishaka i Iviego Lópeza

Next

Wówczas szanse trzeciej siły III ligi z grupy II na zameldowanie się w kolejnym etapie znacznie by wzrosły.

Nic takiego jednak nie nastąpi. Otwarcie wdrożenie takiego scenariusza wykluczył trener Niels Frederiksen, o czym powiedział jeszcze przed ligową potyczką z Radomiakiem Radom.

- Mniej więcej decyzja już zapadła, kto pojedzie na ten mecz, natomiast najważniejsza informacja jest taka, że nie będą to zawodnicy, których pewnie niektórzy się spodziewali, czyli niegrający w Rzeszowie Mikael Ishak albo Afonso Sousa - powiedział Duńczyk, który zapomniał, że wpuścił Portugalczyka na boisko w drugiej połowie.

- Wszyscy muszą się przygotowywać do najbliższego spotkania ligowego, ale wyjątek możemy zrobić dla młodych zawodników, których mamy w Poznaniu. Taki mecz przeciwko ekstraklasowemu rywalowi - Koronie - może być dla nich wartościowy - dodał na temat ewentualnego wyglądu kadry drugiego zespołu na potyczkę z ekipą z Kielc.

„Żółto-Czerwoni” udali się bezpośrednio na środowe spotkanie na małe zgrupowanie do Opalenicy po porażce poniesionej na wyjeździe z Jagiellonią Białystok (1:3).

Z kolei rezerwy Lecha Poznań okazały się ostatnio lepsze od drugiej ekipy Pogoni Szczecin (4:2).