Lech Poznań pogodzony z utratą gwiazdy? „Nikt tego nie kryje”
2024-02-20 09:15:44; Aktualizacja: 9 miesięcy temuFilip Marchwiński ponownie złapał dobrą formę. Lech Poznań jest świadomy, że latem może dojść do rozstania. O sytuacji 22-latka wypowiedział się Rafał Dębiński.
Filip Marchwiński bardzo udanie rozpoczął bieżące rozgrywki, stając się liderem Lecha Poznań. Już po ośmiu pierwszych kolejkach Ekstraklasy miał na koncie pięć trafień, a w dodatku dołożył do tego jeszcze dwa gole w eliminacjach do Ligi Konferencji Europy. W następnych miesiącach już tak dobrze nie było.
Przy Bułgarskiej nieustannie trwa debata w sprawie docelowej pozycji 22-latka. Same statystyki pokazują jasno, iż ten najlepiej czuje się na „dziewiątce”. Zauważalnie ma problemy również z porozumieniem się na boisku z Mikaelem Ishakiem.
W starciu z Jagiellonią Białystok Marchwiński trafił w lidze do siatki po raz pierwszy od końcówki września. We wcześniejszej konfrontacji z Zagłębiem zanotował natomiast asystę.Popularne
Od początku kampanii wiele mówi się o odejściu z „Kolejorza” Kristoffera Velde. Niewykluczone, że latem swoją karierę na inne tory pokieruje również 22-latek.
- To wzorcowy przykład naszego wychowanka, który dużo osiągnął i zaczyna być gotowy na grę w lepszej lidze niż Ekstraklasa. Nie będziemy stawać na przeszkodzie dla jego dalszego rozwoju - mówił niedawno w TVP Sport Tomasz Rząsa, dyrektor sportowy Lecha.
W ostatnim programie „Misja Futbol” o sytuacji Marchwińskiego wypowiedział się Rafał Dębiński z Canal+ Sport.
- Filip Marchwiński to chłopak, który robi postępy. Wydaje mi się, że ten cały ostatni rok był dla niego kluczowy. Najlepszy czas to oczywiście wiosna, kiedy wyraźnie postawił na niego John van den Brom. Marchwiński oddał mu to i w lidze, i w pucharach. Miał dobre wejście w ten sezon, a później lekki dołek, wynikający z tego, że on nigdy wcześniej tak dużo nie grał. To było dla niego coś nowego, ale daje radę. To bardzo młody chłopak, ale już z dużym doświadczeniem. Cały czas brakowało mu pewności siebie, ale wydaje mi się, że ten ostatni czas sprawił, że bardziej w siebie uwierzył, a ma duże umiejętności piłkarskie - tłumaczył dziennikarz.
- To taka perełka, na którą możemy liczyć. Zresztą chyba nie kryją w Lechu, że obok Velde to ten piłkarz, który latem potencjalnie może być sprzedany - spuentował Dębiński.
Filip Marchwiński w seniorskim zespole poznańskiej ekipy zanotował dotychczas 157 spotkań, 26 bramek i dziewięć asyst.