Lech Poznań pokazał szatnię Rayo Vallecano... i zrobił furorę. „Nie da się światła włączyć” [WIDEO]

Lech Poznań zmierzy się w 3. kolejce fazy zasadniczej Ligi Konferencji na wyjeździe z Rayo Vallecano. Mistrz Polski pokazał warunki, jakie zastał w szatni na Estadio de Vallecas. Dla przykładu: w specjalnym pokoiku dla trenerów brakuje światła. Nagranie zyskało ogromną popularność w mediach społecznościowych.

Rayo to z pewnością klub wyjątkowy. Przez lata lawirował między LaLigą a Segunda División, nie potrafiąc znaleźć swojego miejsca. Zawsze jednak pozostawał w cieniu znacznie większych sąsiadów - Realu Madryt, Atlético i Getafe. 

Przy Payaso Fofó można dostrzec jeszcze jedno - czas się tutaj zatrzymał. Wciśnięty między bloki stadion Estadio de Vallecas jest reliktem przeszłości. Idealnie więc dopełnia wizerunek klubu, który stroni od nowoczesnych rozwiązań. Do dzisiaj na mecze „Los Vallecanos” nie można zakupić biletów za pośrednictwem internetu.

Tej całej atmosfery na własnej skórze doświadczy Lech Poznań, który zmierzy się z Rayo w ramach 3. kolejki Ligi Konferencji. 

Popularne

Previous

Wielki powrót Macieja Skorży?!

Szatnia Legii Warszawa ma już dość tego zawodnika?!

Sensacyjna oferta dla Roberta Kolendowicza

Uwaga. Legia Warszawa zmienia trenera!

Przed chwilą wyleciał z Ekstraklasy, jest na celowniku Legii Warszawa?!

Zimą powinien odejść?! Kibice Lecha Poznań nie mają litości dla reprezentanta Polski

Są rewelacją I ligi, trener mierzy wysoko. „Moim celem jest Ekstraklasa”

Zagraniczny trener chętny na pracę w Legii Warszawa. „To największy klub w Polsce”

Next

Na mediach społecznościowych mistrza Polski zostało udostępnione nagranie ukazujące szatnię na wybudowanym w 1976 roku obiekcie. Na wstępie przyjezdnych ze Wielkopolski przywitała sterta kartonów. Okazało się, że znajduje się w niej zapas wody. Dalej prowadzącego zaskoczyły przygotowane przez gospodarzy ręczniki - każdy innego rodzaju i koloru.

- Szatnia - no relikt przyszłości. Czuć tutaj prawdziwy futbol z lat minionych. Widać, słychać i czuć. Obowiązkiem każdego zespołu jest przygotowanie zestawu ręczników dla ekipy gości. Czegoś takiego to jeszcze nigdy w życiu nie widziałem. Każdy z innej parafii. Jest kolorowo. Nie śmiejemy się z tego, jest to swego rodzaju folklor. Jest tutaj trochę smutno, trochę straszno - słyszymy na nagraniu.

„Najciekawiej” prezentuje się jednak malutkie pomieszczenie dla trenerów, gdzie ci mogą przygotować taktykę i omówić pewne sprawy z członkami sztabu. W pokoiku wciśnięto biurko i kilka krzeseł. Co ciekawe, zapomniano w nim o niezwykle istotnej rzeczy. O co chodzi?

- W każdej szatni jest miejsce dla trenerów. Musimy je wam pokazać. [...] Jak tutaj spojrzymy, to możemy się poczuć jak na imprezie w latach 80. Zastanawialiśmy się, gdzie tu się włącza lampę. Zagadka rozwiązała się łatwo. Tu nie da się światła włączyć. Tu nie lampy. Trochę światła z korytarza wpada - widzimy w materiale. 

Szybki tour po naszej szatni 👀 pic.twitter.com/AbS0tQqRCG

— Lech Poznań (@LechPoznan) November 5, 2025