Lech Poznań popełnił bardzo kosztowny błąd? „Można było wycisnąć więcej”
2024-08-03 11:00:35; Aktualizacja: 3 miesiące temuLech Poznań już na starcie sezonu rozstał się z trzema kluczowymi zawodnikami. Jeszcze do niedawna wydawało się, że klub zarobi na transferach Filipa Marchwińskiego, Kristoffera Velde i Jespera Karlströma znacznie więcej. „Nie zostali sprzedani w najlepszym momencie” - ocenił Jakub Szlendak.
Lech Poznań rozczarował w minionych rozgrywkach. Do pierwszego poważnego zgrzytu doszło już na starcie eliminacji do Ligi Konferencji, gdy w dwumeczu zawodników Johna van den Broma pokonał Spartak Trnawa.
W następnych miesiącach wielkopolska drużyna zawodziła w lidze. Po zakończeniu rundy jesiennej holenderskiego szkoleniowca zastąpił ku zaskoczeniu wielu Marcin Rumak.
Van den Brom nie zdołał spełnić oczekiwań zarządu, lecz z pewnością trzeba go docenić za dotarcie do ćwierćfinału Ligi Konferencji. Wówczas błyszczał szczególnie Kristoffer Velde, który zaczął wzbudzać spore zainteresowanie.Popularne
Lech miał oczekiwać za norweskiego skrzydłowego nawet dziesięć milionów euro, ale ostatecznie sprzedał go do Olympiakosu za około cztery. Podobnie o większych kwotach mówiło się w przypadku Filipa Marchwińskiego, który zdecydował się na przenosiny do Lecce.
Nowy trener „Kolejorza” Niels Frederiksen stracił jeszcze Jespera Karlströma. Szwed za 2,5 miliona euro przeniósł się do Udinese Calcio.
Zdaniem wielu poznański klub przegapił dobry moment na sprzedaż całej trójki.
„Piłkarzy sprzedaje się na górce, a nie kiedy ich forma i wartość spadają. Zarówno Velde, jak i Jesper oraz Marchewa nie zostali sprzedani w najlepszym momencie, a każdy był świadomy, że będzie trzeba to zrobić. Można było wycisnąć więcej i finansowo, i sportowo” - ocenił na platformie X Jakub Szlendak.
Piłkarzy sprzedaje się na górce, a nie kiedy ich forma i wartość spadają. Zarówno Velde, jak i Jesper oraz Marchewa nie zostali sprzedani w najlepszym momencie, a każdy był świadomy, że będzie trzeba to zrobić. Można było wycisnąć więcej i finansowo, i sportowo https://t.co/e2sUeDIaZT
— Kuba Szlendak (@KubaSzlendak) August 3, 2024