Lech Poznań przegrał o niego walkę, on rozczarowuje w Ekstraklasie. Liczył na znacznie więcej
2025-11-20 08:49:19; Aktualizacja: 1 godzina temu
Widzew Łódź dokonał latem rewolucji, kontraktując kilkunastu nowych zawodników. Na sam koniec pozostawił transfer napastnika. Początkowo wydawało się, że centralną postacią w ataku będzie Pape Meïssa Ba. Dzisiaj o obecności Senegalczyka w klubie mogą zapomnieć nawet najbardziej oddani kibice. Czy jego moment dopiero nadejdzie?
28-letni snajper z Dakaru był kilkukrotnie łączony z przenosinami do Ekstraklasy - po raz pierwszy zimą bieżącego roku. Wówczas propozycję miał za niego złożyć Lech Poznań. Nie sfinalizował ostatecznie operacji, gdyż najlepszy strzelec Ligue 2 brał pod uwagę inne opcje. Chwilę później postanowił dołączyć do Schalke 04.
Pape Meïssa Ba nie poradził sobie na niemieckiej ziemi. Dzięki temu trafił do Polski, a dokładniej do Widzewa Łódź.
Zasilony pieniędzmi Roberta Dobrzyckiego klub miał ogromne ciśnienie na sprowadzenie jakościowego napastnika. Przez krótką chwilę wydawało się, że wyczekiwaną gwiazdą będzie szalejący niegdyś na zapleczu Ligue 1 Senegalczyk. Zaledwie kilka dni później udało się zakontraktować Andiego Zeqiriego.Popularne
Trudno stwierdzić, czy Meïssa Ba w momencie osiągnięcia porozumienia z Widzewem wiedział, że nie jest szykowany na pierwszą „dziewiątkę”. Na pewno jednak nie może być zadowolony ze swoich pierwszych miesięcy w szeregach czterokrotnego mistrza kraju.
Od momentu przenosin na Piłsudskiego 28-latek zagrał zaledwie czterokrotnie - tylko raz w podstawowym składzie. Łącznie na murawie spędził niecałe 70 minut.
Meïssa Ba po niepowodzeniu w Schalke liczył na odbudowę w Polsce. Na razie jest mu do tego bardzo daleko.
- Pape wiedział, że będzie miał trudności ze zdobyciem czasu gry, na jaki liczył w tym sezonie. Po bardzo otwartych rozmowach o jego perspektywach, wspólnie szukaliśmy rozwiązania i właśnie je znaleźliśmy - mówił o przeprowadzce do Łodzi dyrektor niemieckiego klubu, Youri Mulder.
Kontrakt wychowanka akademii Sacré Cœur obowiązuje do 30 czerwca 2028 roku. Na jego „usprawiedliwienie” można dodać, że wspomniany Zeqiri także rozczarowuje. Biorąc pod uwagę pieniądze wydane na Szwajcara, powinno boleć to klub jeszcze bardziej.













![Transfery - Relacja na żywo [20/11/2025]](img/photos/112218/170x113/relacja-20112025.jpg)







![Raków Częstochowa mocno osłabiony. Kluczowy piłkarz nie zagra w najbliższym meczu [OFICJALNIE]](img/photos/95079/90x60/stratos-svarnas.jpg)





![Raków Częstochowa mocno osłabiony. Kluczowy piłkarz nie zagra w najbliższym meczu [OFICJALNIE]](img/photos/95079/170x113/stratos-svarnas.jpg)




