Lech Poznań przygotowuje się na nocną pobudkę? Mikael Ishak nie widzi problemu. „Jestem przyzwyczajony”

Lech Poznań zmierzy się z Djurgårdens IF w ramach rewanżowego spotkania w ramach 1/8 finału Ligi Konferencji Europy. Zanim jednak spotkanie, odbyła się konferencja prasowa z udziałem kapitana mistrzów Polski Mikaela Ishaka.

Lech Poznań w czwartkowe popołudnie stanie przed ogromną szansą, jaką jest wywalczenie sobie awansu do 1/4 finału Ligi Konferencji Europy. Pierwsze spotkanie zakończyło się triumfem mistrzów Polski 2-0 i wiele jest przesłanek ku temu, że to właśnie przedstawiciel Ekstraklasy zapewni sobie promocję do kolejnej rundy.

Na korzyść ekipy ze Szwecji przemawia jednak atut własnego boiska. Nie ma wątpliwości, że stadion w Sztokholmie będzie za kilkanaście godzin wypełniony po brzegi, a kibice stworzą gościom niezapomnianą atmosferę.

To samo przecież działo się tydzień wcześniej przy Bułgarskiej.

Fani „Kolejorza”, żeby zwiększyć swoje szanse, urządzili wtedy w środku nocy pokaz fajerwerków. Bardzo możliwe, że Szwedzi zrewanżują się tym samym.

O to na konferencji prasowej pytano kapitana Lecha Poznań Mikaela Ishaka.

- Nie mam ochoty uczestniczyć w przedmeczowych przepychankach. Liczę po prostu, że rozegramy w Sztokholmie dobre spotkanie i zameldujemy się w ćwierćfinale Ligi Konferencji Europy - stwierdził.

- Fajerwerki w nocy pod hotelem? Nie ma to żadnego problemu. Mam dwójkę dzieci, zatem jest przygotowany na wstawanie w środku nocy - żartuje napastnik.

Początek meczu Djurgårdens IF z Lechem Poznań o 18:45.