Lech Poznań ruszył po duży transfer. 1,5 miliona euro na stole

Lech Poznań rozgląda się za transferem nowego skrzydłowego. Jak się okazuje, złożył już ofertę za Altina Zeqiriego z tureckiego Çaykur Rizespor - podaje Piotr Koźmiński z „WP Sportowe Fakty”.

Lech Poznań rozpoczął starania o pierwszy letni transfer. Jak informował niedawno Tomasz Włodarczyk, zaoferował już ponoć 1,5 miliona euro za gwiazdę Górnika Zabrze - Lawrence'a Ennalego. Propozycja ta nie spotkała się z przychylnością zarządu ligowego rywala.

Jak widać, „Kolejorz” na poważnie zaangażował się w sprawę sprowadzenia nowego skrzydłowego. W tureckich mediach pojawiły się doniesienia, iż na liście życzeń wielkopolskiego klubu wylądował Altin Zeqiri.

23-latek to z pewnością ciekawy zawodnik. Latem minionego roku opuścił Finlandię, w której się wychował, na rzecz dołączenia do Çaykuru Rizespor. Premierową kampanię na tureckich boiskach może uznać za udaną, gdyż zanotował w niej pięć bramek i pięć asyst w 35 meczach. Na murawie pojawiał się przeważnie w podstawowym składzie.

Popularne

Previous

Lukas Podolski z pomocną dłonią dla mistrza świata. „Zaproponował” mu dołączenie do Górnika Zabrze

Tyle ma kosztować Leonardo Rocha. Hitowy transfer w ramach Ekstraklasy o krok

Waldemar Fornalik odmówił klubowi z Ekstraklasy. Znajomości nie wystarczyły

Damian Rasak z hitową przeprowadzką w ramach Ekstraklasy?! „Mocno działają”

Mariusz Stępiński łączony z hitowym powrotem do Ekstraklasy! Jest na radarze

Jednak nie Lech Poznań?! Dwa kluby chcą Tymoteusza Puchacza

Lech Poznań zainteresuje się głośnym powrotem?! Kibice podsunęli ciekawy pomysł

Upadł transfer Rakowa Częstochowa

Next

Skrzydłowy dzięki dobrej postawie zadebiutował w dodatku w reprezentacji Kosowa.

Zdaniem Piotra Koźmińskiego Lech przeszedł już do konkretów i zaoferował za utalentowanego gracza 1,5 miliona euro. Wszystko wskazuje na to, że będzie musiał sięgnąć głębiej do kieszeni.

Çaykur liczy na zarobek rzędu 2,5 miliona euro. Niewykluczone, że obniży nieco swoje oczekiwania, ale poznaniaków i tak czekają trudne negocjacje.

Na niekorzyść przedstawiciela Ekstraklasy przemawia fakt, iż umowa Zeqiriego wygasa dopiero pod koniec czerwca 2026 roku i zawiera opcję przedłużenia o kolejne dwanaście miesięcy.