Lech Poznań straci najdroższego zawodnika w swojej historii na miesiąc?!

Lech Poznań w niedzielne popołudnie mierzył się z Legią Warszawa w ramach Ekstraklasy. Oba te zespoły jednak nie porwały i potyczka zakończyła się bezbramkowym remisem.

Zaraz po rywalizacji gościem Canal+ Sport był trener John van den Brom.

Holender został zapytany między innymi o najdroższy zakup w historii Lecha Poznań, Aliego Gholizadeha.

- Myślę, że w tym momencie musimy skupić się na tym, co w Lechu Poznań. Powrócił z długiego okresu leczenia. Zastanawiałem się nad jego występem przeciwko Legii Warszawa, ale to nie było nic łatwego. To spotkanie walki. W czwartek gramy towarzysko i wtedy dostanie szansę.

Co z Pucharem Azji, w którym jego reprezentacja Iranu weźmie udział na przełomie stycznia i lutego?

- Tego jeszcze nie wiem... Jeśli wróci do optymalnej formy, to będzie gotów na ten turniej. To w porządku, bo nie mamy wówczas żadnych spotkań.

Kiedy można spodziewać się skrzydłowego w pełnym wymiarze czasowym?

- Jak na razie idzie mu dobrze, ale potrzebuje czasu. To jednak nie zawsze idzie w parze, gdy mówimy o futbolu.

Lech Poznań zapłacił za niego RSC Charleroi latem blisko dwa miliony euro.

27-latek do tej pory rozegrał w barwach siedmiokrotnego mistrza Polski dwa spotkania. Dodatkowo dostał też swoją szansę w drugoligowych rezerwach.

Następne starcie podopiecznych Johna van den Broma już 26 listopada. Wtedy zmierzą się Widzewem Łódź.