Lech Poznań: Tymoteusz Puchacz pożegnał się z wielkopolskim klubem emocjonalną wiadomością

Lech Poznań: Tymoteusz Puchacz pożegnał się z wielkopolskim klubem emocjonalną wiadomością fot. Mikolaj Barbanell / Shutterstock.com
Paweł Hanejko
Paweł Hanejko
Źródło: Tymoteusz Puchacz | Instagram

Tymoteusz Puchacz we wtorek został zaprezentowany jako nowy nabytek Unionu Berlin. W środę natomiast piłkarz pożegnał się z kibicami poznańskiego Lecha.

Ostatnie dni były dla Tymoteusza Puchacza niezwykle wymagające pod względem emocji. W poniedziałek otrzymał on od Paulo Sousy powołanie na rozpoczynające się w czerwcu Mistrzostwa Europy.

We wtorek z kolei potwierdziły się doniesienia sprzed kilku tygodni i 22-latek zmienił pracodawcę. Od teraz będzie reprezentował barwy UnionU Berlin.

Jego obecny klub, a więc Lech Poznań zainkasował z tytułu transferu trzy i pół miliona euro.

W środowe popołudnie piłkarz postanowił pożegnać się z kibicami. Zrobił to za pośrednictwem swojego konta na Instagramie.

„Lech Poznań to klub, który kocham. Klub, który dał mi możliwość rozwoju od najmłodszych lat. Klub, z którym poznałem europejską piłkę. Klub, dzięki któremu poznałem moich najbliższych przyjaciół i stali się oni moja rodzina, bez której nie byłbym tą osobą, która jestem. W Lechu Poznań spędziłem najlepsze lata mojego życia. Spełniałem marzenia razem z ziomkami, których poznałem jako dzieciak.

Chciałbym podziękować wszystkim Trenerom, z którymi miałem przyjemność pracować przez cały okres gry w Lechu. Od akademii, po pierwszy zespół. Słowa uznania dla wszystkich pracowników Lecha od fizjoterapeutów, mediów, poprzez kucharzy, kierowników, sprzątaczki oraz kitmenów. Legend, których poznałem i których już z nami nie ma oraz dla tych, którzy są i dalej angażują się w życie klubu. Wszyscy razem tworzymy wielka rodzinę Lecha i wszyscy są dla mnie równie ważni.

Nie mogę sobie wyobrazić, że opuszczam szatnie. Panowie będę tęsknił za Wami, razem przeżyliśmy piękne chwile, a Wielu z Was stało się moimi przyjaciółmi w życiu prywatnym. Wielu z Was śledzę w innych klubach, bo opuściliście nas już wcześniej, wielu z Was było moimi idolami, a stało się kolegami z szatni. Moim marzeniem było zdobywanie bramek na Bułgarskiej dla najlepszych kibiców w Polsce, od kiedy w wieku 11 lat zobaczyłem atmosferę i poznańskich kibiców. Wielkim honorem i zaszczytem było grać dla Was i świętować z Wami zwycięstwa oraz płakać po niepowodzeniach. Piłka nożna to emocje a z Wami, wspólnie przeżyłem ich mnóstwo.

Ja głównie zapamiętam te radosne chwile jak zdobycie wicemistrzostwa Polski, gra w Lidze Europy, czy wybieganie na boisko z opaska kapitana. To dla mnie znaczy więcej, niż jesteście sobie w stanie wyobrazić. A mam przyjaciela, dla którego znaczy to jeszcze więcej, bo to Wasz chłopak i póki ktoś nie odetnie mu nóg, to będzie pracował na to, żeby z ta opaska na Bułgarskiej przy pełnym stadionie wybiec. I zrobi to, bo wierzy w siebie tak bardzo, jak wierze w niego ja. Poznań to miasto, które jest moim domem, Lech to cos więcej niż klub. Wrócę tu kiedyś z moimi przyjaciółmi i zdobędziemy dla Was Mistrzostwo i Puchar Polski.

Wasz Puszka...”

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] „Zapomnij”. Jarosław Królewski z jasną deklaracją w sprawie trenera Wisły Kraków „Zapomnij”. Jarosław Królewski z jasną deklaracją w sprawie trenera Wisły Kraków Wojciech Kowalczyk „kąsa” właściciela Rakowa Częstochowa Wojciech Kowalczyk „kąsa” właściciela Rakowa Częstochowa „To oczywiście musiał być on”. Niechciany w Rakowie Częstochowa, bohaterem Górnika Zabrze „To oczywiście musiał być on”. Niechciany w Rakowie Częstochowa, bohaterem Górnika Zabrze 60 milionów euro! FC Barcelona chce zamknąć wielki transfer jeszcze przed EURO 2024 60 milionów euro! FC Barcelona chce zamknąć wielki transfer jeszcze przed EURO 2024 Bernardo Silva chce hitowego transferu Bernardo Silva chce hitowego transferu Xavi rozmawia z nowym klubem Xavi rozmawia z nowym klubem Drużyna Kacpra Kozłowskiego ma... mniej niż zero punktów. Vitesse Arnhem spadło z Eredivisie po ponad 30 latach [OFICJALNIE] Drużyna Kacpra Kozłowskiego ma... mniej niż zero punktów. Vitesse Arnhem spadło z Eredivisie po ponad 30 latach [OFICJALNIE]

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy