Lech Poznań pomimo krytyki, jaka spadła na zespół w ostatnich tygodniach, zdołał się podnieść i zapewnił sobie awans do fazy grupowej Ligi Konferencji Europy. Tam podopiecznych Johna van den Broma czekają starcia z Villarrealem, Austrią Wiedeń oraz Hapoelem Beer Szewa.
Zanim jednak rozpoczną się te batalie, działacze wiedzą, że Holender musi dostać odpowiednie wzmocnienia, by jego zespół mógł walczyć na kilku frontach. Mówi się nawet o dwóch lub trzech nowych zawodnikach.
Nazwisko pierwszego z nich wypłynęła do mediów w ciągu ostatnich kilkunastu godzin i chodzi o Mateusza Żukowskiego.
Według informacji podawanych przez Dawida Dobrasza ruch ten jest na finiszu i wkrótce można spodziewać się oficjalnej informacji w tej sprawie. W grę wchodzi roczne wypożyczenie z opcją wykupu.
Dobrze obeznany w środowisku Janekx89 twierdzi, że jeśli mistrz Polski skorzysta z przysługującego mu prawa, zapłaci za 20 latka półtora miliona euro.
Prawy defensor od stycznia przywdziewa trykot Rangers. Tam jednak nie zdołał się przebić i przez ostatnich kilka miesięcy wystąpił raptem w jednym meczu, dlatego zmiana barw wydawała się nieunikniona.
Żukowski to wychowanek Lechii Gdańsk.