Marcin Kamiński reprezentował barwy Lecha Poznań do 2016 roku, rozgrywając w jego koszulce 208 meczów. Potem rozpoczął piłkarską przygodę w Niemczech, gdzie był związany z VfB Stuttgart i Fortuną Düsseldorf, a obecnie jest graczem Schalke 04. Większość obecnego sezonu 31-latek stracił z powodu problemów zdrowotnych, przez które pojawiał się na boiskach Bundesligi tylko cztery razy. Ostatnio wrócił jednak do podstawowego składu w spotkaniach z Herthą oraz Freiburgiem.
Kontrakt defensora z S04 jest ważny tylko do 30 czerwca, co oczywiście wzbudza spekulacje na jego temat. Siedmiokrotny reprezentant Polski niedawno dał do zrozumienia, że chciałby zostać w Gelsenkirchen.
Niektórzy zaczęli spekulować na temat jego powrotu do Lecha. Sam piłkarz skomentował to w rozmowie z Meczyki.pl.
- Poznań jest dla mnie ważnym miejscem i nim pozostanie. Nie zamykam się na to, ale nie wiem, co się wydarzy - przyznał.
Zdaniem Dawida Dobrasza takiego transferu nie będzie w najbliższym oknie. Strony są otwarte na porozumienie, ale w dalszej przyszłości.