Lech Poznań wygrał walkę o piłkarza z Rakowem Częstochowa
2025-05-26 16:23:36; Aktualizacja: 3 tygodnie temu
Kluby z Ekstraklasy co jakiś czas rywalizują między sobą o piłkarzy. Minionego lata Lech Poznań wygrał taką potyczkę z Rakowem Częstochowa. Na Bułgarską zawitał wówczas Alex Douglas, choć Szwedem interesowali się również pod Jasną Górą, co potwierdził jego agent w rozmowie z Weszlo.com.
Lech Poznań przed sezonem zwieńczonym dziewiątym tytułem mistrza Polski w historii wybrał się na rynek w poszukiwaniu stosownych wzmocnień.
Działacze wraz ze sztabem szkoleniowym zdecydowali, że do zespołu powinien dołączyć nowy środkowy obrońca. Tym oto sposobem sprowadzony został Alex Douglas.
Szwedzki defensor trafił na Bułgarską w ramach transferu definitywnego z rodzimego Västerås SK. Mówi się, że ruch ten pochłonął kwotę w wysokości 350 tysięcy euro.Popularne
Douglas stosunkowo szybko zadomowił się w poznańskim zespole i stał się czołową postacią. Dobra gra w defensywie zaowocowała premierowym powołaniem do reprezentacji kraju. Później niestety przydarzyła mu się kontuzja, przez którą stracił bardzo dużo czasu.
Wracając natomiast do letniego okna transferowego, Lech nie był osamotniony, ponieważ szwedzkim obrońcą w tym samym czasie interesował się również Raków Częstochowa. Działacze z Poznania zaprezentowali mu jednak więcej zachęcających argumentów, dzięki czemu 23-latek postawił na przenosiny do stolicy Wielkopolski.
Co istotne, Douglas nie żałuje teraz swojego wyboru, co w rozmowie z Weszlo.com potwierdził jego agent.
- Alex mógł trafić do Rakowa Częstochowa, interesowali się nim. Ostatecznie jednak wybrał Poznań i nie żałujemy tego ruchu. Zaliczył udany rok, został powołany do reprezentacji Szwecji. Mamy nadzieję, że wróci do niej na kolejne zgrupowania. Alex się tutaj rozwinął - powiedział Wagaad Abdirahman Ahmed.
Dwukrotny reprezentant Szwecji od momentu przenosin do Lecha zanotował 24 występy. Już w premierowym sezonie mógł świętować pierwszy w swojej karierze tytuł mistrza kraju.