Lech Poznań: Wyjaśniona przyszłość Mikaela Ishaka [OFICJALNIE]

2022-11-08 15:06:41; Aktualizacja: 2 lata temu
Lech Poznań: Wyjaśniona przyszłość Mikaela Ishaka [OFICJALNIE] Fot. Szymon Gorski / PressFocus
Mateusz Michałek
Mateusz Michałek Źródło: Lech Poznań

Lech Poznań poinformował, że Mikael Ishak dalej będzie występował w jego barwach.

Dotychczasowy kontrakt Mikaela Ishaka z Lechem Poznań wygasał 30 czerwca 2023 roku. Istniało więc ryzyko, że po zakończeniu sezonu szwedzki napastnik odejdzie z klubu z województwa wielkopolskiego na zasadzie wolnego transferu. Chętnych do jego zatrudnienia nie brakowało. Tylko ostatnio media łączyły piłkarza z Galatasaray i Olympiakosem, a chrapkę na niego miało również Malmö FF, które ponoć było gotów zaoferować mu naprawdę atrakcyjny kontrakt.

We wtorek wyjaśniło się, że żadnego transferu nie będzie. Ishak zostaje w Lechu, z którym podpisał nową umowę ważną do 30 czerwca 2025 roku.

29-latek jest piłkarzem „Kolejorza” od 2020 roku, kiedy to trafił do niego z 1. FC Nürnberg. Pierwszy sezon w Polsce zakończył z 12 trafieniami w Ekstraklasie. Kolejny - z 18. W obecnych rozgrywkach zdobył na razie sześć bramek w lidze, a osiem następnych dołożył w europejskich pucharach. W samej fazie grupowej Ligi Konferencji Europy ustrzelił dublet w starciu z Villarrealem i trafiał do siatki w obu meczach z Austrią Wiedeń. Do tego dołożył trzy asysty.

- O wartości sportowej Mikaela nie trzeba nikogo przekonywać. To niezwykle skuteczny napastnik, który daje nam w ofensywie odpowiednią jakość. Na boisku jest jednym z naszych liderów i piłkarzy, na których zawsze możemy liczyć w trudnym momencie. Świadczą o tym ważne gole, jak choćby te w europejskich pucharach, czy zwycięskie w lidze wiosną w Gliwicach czy w derbach Poznania z Wartą, co utorowało nam drogę do mistrzostwa Polski, do którego Mika doprowadził nas w roli kapitana. To piłkarz, który czuje się u nas doskonale, jego rodzina również, traktują Poznań niemal jak swój dom i to także był ważny argument, żeby sfinalizować nasze rozmowy - powiedział Tomasz Rząsa, dyrektor sportowy Lecha.