Lechia Gdańsk bardzo blisko nowego pomocnika. Ostatnio testowała go Legia Warszawa

Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to Lechia Gdańsk powita w swych szeregach Maksym Chłań - podaje Karolina Jaskulska z Lechia.net. 20-latek przebywał niedawno na testach w Legii Warszawa.

Trener „Biało-Zielonych” Szymon Grabowski przyznał niedawno, że jego kadrę wzmocni jeszcze jeden zawodnik, albo nawet dwóch. Drużyna z Gdańska z pewnością potrzebuje wzmocnień, co pokazuje start sezonu.

Oczywiście, Lechia przeszła już sporo zmian personalnych. Tego lato przyszli już Luis Fernández, Iwan Żelizko, Andrei Chindris, Bohdan Sarnawski, Miłosz Kalahur czy Camilo Mena. Na tym jednak się nie skończy.

Priorytetem pierwszoligowca ma pozostawać nadal nowy stoper i atakujący.

Popularne

Previous

Michał Probierz wybrał podstawowego bramkarza reprezentacji Polski. Koniec rotacji

OFICJALNIE: Podpisał kontrakt na... cztery mecze. Zaskakujący ruch byłego napastnika Górnika Zabrze i Piasta Gliwice

„To prawdopodobnie jego ostatni sezon w Legii Warszawa”

Rekord transferowy Ekstraklasy?! Legia Warszawa przyśpiesza

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

José Mourinho wysłał ludzi po reprezentanta Polski! Bardzo chce tego transferu

Piłkarz Legii Warszawa nie zagra już u Gonçalo Feio?!

Ryōya Morishita nie dla Legii Warszawa?! Pojawili się chętni na transfer

Next

Jak podaje Karolina Jaskulska z Lechia.net, bardzo blisko dołączenia do powyższego grona jest Maksyma Chłania.

Ukrainiec przebywał niedawno na testach w Legii Warszawa, lecz ostatecznie nie związał się kontraktem z wicemistrzami Polski.

Młodziutki zawodnik z Żytomierza przygodę z piłką zaczynał w akademii Dynama Kijów. Potem jego droga wiodła przez Karpaty Lwów, aż w końcu dotarł do Zorii Ługańsk.

W barwach tej ostatniej uzbierał osiem występów na seniorskim poziomie - wszystkie w minionej kampanii.

Ostatecznie po sporym zamieszaniu, w które miała już ingerować komisja kontrolno-dyscyplinarna, rozwiązał umowę z trzecią siłą poprzedniej edycji Premier Lihi.

W ten właśnie sposób może trafić w ramach wolnego transferu do Lechii. Sprawa ma być poważna. Na tyle, że kontrakt może zostać podpisany w ciągu najbliższych godzin.