Lechia Gdańsk nie zamierza odpuścić Peszce i Wolskiemu

2020-04-09 13:23:27; Aktualizacja: 4 lata temu
Lechia Gdańsk nie zamierza odpuścić Peszce i Wolskiemu
Piotr Przyborowski
Piotr Przyborowski Źródło: Gazeta Wyborcza

Choć Lechia Gdańsk zapowiedziała, że sprawa odejść Sławomira Peszki i Rafała Wolskiego nie jest jeszcze zamknięta, to ich prawnik jest raczej spokojny o przyszłość swoich klientów.

Nie od dzisiaj znane są problemy gdańskiego klubu zpunktualnością w wypłatach należności wobec piłkarzy. Ze względu na zaległościw płatnościach w zimowym okienku transferowym na rozwiązanie kontraktów zLechią zdecydowało się kilku piłkarzy. Już w marcu dołączyli do nich Rafał Wolski oraz Sławomir Peszko.Ten pierwszy związał się już z Wisłą Płock, ten drugi ze względu na przerwanieligowych rozgrywek pozostaje aktualnie bez klubu.

Prezes Lechii Adam Mandziara w zeszłotygodniowym wywiadzie na łamach gdańskiej „Wyborczej” w dość mocnych słowach wypowiedział się natemat całej sprawy:- Sytuacja Rafała Wolskiego i Sławomira Peszki jest absolutnieniereprezentatywna, ponieważ klub i tak zamierzał się z nimi rozstać. Aktualnietoczyć się będzie postępowanie odwoławcze w ramach procedury rozstrzyganiasporów w PZPN, bowiem nie akceptujemy dotychczasowego uzasadnienia. Jestemprzekonany, że sprawa będzie definitywnie rozstrzygnięta przez CAS (SportowySąd Arbitrażowy) w Lozannie i może być dużą niespodzianką dla naszych byłychzawodników.

Teraz na słowa sternika Lechii również na łamach lokalnegowydania „Wyborczej” zdecydował się mecenas Lech Kaniszewski, pełnomocnik obuzawodników. Adwokat w oświadczeniu wysłanym do redakcji gazety przyznaje:

„W odniesieniu do opublikowanych 3 kwietnia wypowiedziPrezesa Klubu Lechii Gdańsk SA Adama Mandziarę, w której opisuje toczące sięprzed Sadem Polubownym PZPN postępowania dotyczące rozwiązania przez RafałaWolskiego i Sławomira Peszkę kontraktu z Lechią Gdańsk, informujemy, że częśćtwierdzeń zawartych w wypowiedzi pozostaje niezgodna ze stanem faktycznym.”

Kaniszewski obecnie prowadzi sprawy 15 byłych i obecnychgraczy Lechii, wobec których władze gdańskiego klubu zalegają z należnymiwypłatami.