„Legendarna walka”. Kibice Lecha Poznań triumfowali w internetowej potyczce

2025-10-13 16:32:15; Aktualizacja: 7 minut temu
„Legendarna walka”. Kibice Lecha Poznań triumfowali w internetowej potyczce Fot. Marta Badowska / PressFocus

Sympatycy Lecha Poznań popisali się bardzo dużą mobilizacją i „Kolejorz” wygrał z Eskişehirsporem w internetowej zabawie stworzonej przez Fiago.

Fiago tworzy piłkarskie treści w internecie. Jego kanał na YouTubie ma 728 tysięcy subskrypcji i również ponad 700 tysięcy użytkowników obserwuje go na Instagramie. Swego czasu ruszył on z pewną zabawą w serwisie społecznościowym X polegającą na tworzeniu ankiet z dwoma klubami do wyboru w formie większego turnieju. Wcześniejszą edycję Fiago Fans Cup wygrała Kerala Blasters, co pokazuje, że kibice z Indii potrafią mieć dużą moc w internecie.

Teraz ruszyła nowa. Wśród 64 zespołów znalazły się cztery z Polski - Lech Poznań, Legia Warszawa, Pogoń Szczecin oraz Wisła Kraków. W poprzednich dniach swoje internetowe starcie przegrała „Duma Pomorza”, ulegając CA Boca Juniors. Co ciekawe - Wisła pokonała... wcześniejszego triumfatora z Indii.

W następnej rundzie, którą można określić 1/16 finału, Legia zwyciężyła z Feyenoordem, a „Biała Gwiazda” - z Milanem. Lech trafił z kolei na Eskişehirspor.

Trwające 24 godziny głosowanie okazało się zaciekłe. „Ktokolwiek wygra tę legendarną walkę pomiędzy Eskişehirsporem a Lechem Poznań, jest moim zdaniem faworytem do awansu do finału. Obie grupy kibiców są teraz w pełni zmobilizowane na moim koncie, gotowe do głosowania we wszystkich nadchodzących meczach. Dwie szalone sceny. Niech wygra lepszy” - napisał pod jego koniec sam autor konkursu.

Łącznie oddano ponad 40 tysięcy głosów i wszystko wskazuje na to, że to dotychczasowy rekord. Wygrał Lech, otrzymując 51,2 procent z nich. „Kolejorz” wszedł tym samym do kolejnej rundy.

To oczywiście tylko zabawa i można przypuszczać, że jeśli wybije się ona mocniej w środowisku jakiegoś klubu z większą ogólną liczbą kibiców, pewnie trudniej będzie go pokonać, ale na razie mobilizacja polskich fanów jest warta podkreślenia.