Legia Warszawa gra o awans w Lidze Konferencji Europy. „To będzie kluczowe”

2023-12-14 08:03:05; Aktualizacja: 11 miesięcy temu
Legia Warszawa gra o awans w Lidze Konferencji Europy. „To będzie kluczowe” Fot. Mikolaj Barbanell / Shutterstock.com
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Legia Warszawa

Legia Warszawa powalczy o awans do fazy pucharowej Ligi Konferencji Europy w bezpośrednim starciu z AZ Alkmaar. Kosta Runjaić wskazał, co będzie miało kluczowe znaczenie w tej konfrontacji.

Legia Warszawa rozczarowuje w tym sezonie. Po naprawdę udanym początku rozgrywek przytrafiło jej się kilka bolesnych wpadek, w tym ta w Pucharze Polski z Koroną Kielce.

Stołeczna drużyna znacznie skomplikowała swoją sytuację w lidze. Do pierwszego Śląska Wrocław traci już dziewięć punktów, co będzie trudno odrobić. Słabsza forma spowodowała, że wokół Kosty Runjaicia zrobiło się naprawdę nerwowo.

Z pewnością notowania Niemca mógłby poprawić awans do fazy pucharowej Ligi Konferencji Europy. Aby to zrobić, trzeba zagrać dobry mecz z AZ Alkmaar.

Legia nie może przegrać, jeśli chce na wiosnę nadal występować w pucharach.

Kosta Runjaić zauważa spore szanse na końcowy sukces.

- Teraz zagramy w Lidze Konferencji, to dla nas ostatni mecz. Pokazaliśmy, że te decydujące mecze potrafimy wygrywać – tak było w finale Pucharu Polski, Superpucharze, spotkaniu decydującym o awansie do fazy grupowej. W czwartek też zagramy dobre spotkanie. Będziemy skoncentrowani i zaangażowani od pierwszej do ostatniej minut - zapewniał Niemiec.

- To będzie piłkarskie święto, wszyscy zrobimy, co możemy, aby tak było. Chcę zaapelować do wszystkich, by panowała jak najlepsza atmosfera na stadionie, to coś, z czego słyniemy w Polsce. Jutro będzie nas oglądał cały kraj, nawet ci kibice, którzy nie trzymają za nas kciuków. Ale jutro każdy będzie wspierał polski zespół, zagramy więc dla całej polskiej piłki.

- Czy czuję presję przed tym meczem? Nie, bo już wiele zdziałaliśmy, ale presja jest atutem, fakt, że można ją poczuć. My jednak już poradziliśmy sobie z Austrią Wiedeń, Midtjylland, wygraliśmy dwa razy ze Zrinjskim i raz z Aston Villą. W czwartek postaramy się wygrać, ale to sport, czasem nie wygrywa lepszy a ten, kto ma więcej szczęścia. Obie drużyny będą chciały być przy piłce, AZ jest dobre technicznie, lubi grać ofensywną piłkę, podobnie jak my. Będziemy starali się wywierać presję na rywalu, ale AZ zna nasz styl gry, podobnie jak my styl AZ. Kluczowe będą indywidualne umiejętności i dyspozycja dnia - powiedział szkoleniowiec „Wojskowych”.

Początek meczu o godzinie 18:45. Transmisję z wydarzenia zapewni TVP Sport i Viaplay.