Legia Warszawa uległa w środę Cracovii po dwóch bramkach Benjamina Källmana. Porażka skutkuje tym, że po 19 kolejkach ma na koncie 32 punkty i zajmuje piąte miejsce w tabeli Ekstraklasy. Do pierwszego Śląska Wrocław traci dziewięć „oczek”. Jednocześnie uplasowała się na drugiej lokacie w grupie E Ligi Konferencji Europy i w 1/16 finału zmierzy się z Molde.
O awansie do fazy pucharowej LKE nikt nie zapomina, natomiast wpadka w spotkaniu z „Pasami” po raz kolejny przyniosła wśród kibiców krytykę w stronę prowadzącego drużynę Kosty Runjaicia. Wiadomo, że posada szkoleniowca w stołecznym klubie jest jedną z bardziej wymagających i gorących w naszym kraju.
Z doniesień Piotra Koźmińskiego wynika jednak, że w ogóle nie ma tematu zakończenia współpracy z niemieckim trenerem. To dziennikarz usłyszał w klubie.
Zespołowi 52-latka wcześniej zdarzało się być w dołku i mógł liczyć na poparcie ze strony władz Legii. Jak widać, nic się w tej kwestii nie zmieniło.
Po krótkim urlopie będzie mógł więc skupić się na przygotowaniach ekipy do drugiej części sezonu. Pierwsze spotkanie czeka ją 9 lutego, kiedy to zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Pierwsze starcie z Molde zaplanowano z kolei na 15 lutego.