Legia Warszawa: Lirim Kastrati podpadł Aleksandarowi Vukoviciowi
2022-03-12 15:03:48; Aktualizacja: 2 lata temuWystępujący w Legii Warszawa Lirim Kastrati ostatnimi czasy notorycznie wchodzi na murawę w końcówkach meczów. Ciekawą informację dotyczącą reprezentanta Kosowa przedstawił Adam Dawidziuk z Legia.net.
Kastrati trafił do Legii latem. Przygodę z warszawskim klubem rozpoczął z przytupem, bo strzelił gola w meczu fazy grupowej Ligi Europy ze Spartakiem Moskwa (1:0). Łącznie zanotował do tej pory 20 występów w koszulce zespołu ze stolicy naszego kraju. Ostatnio wchodzi jednak na boisko wyłącznie na „ogony”. Tak było w ligowych starciach Legii z Bruk-Betem Termalicą Nieciecza, Wisłą Kraków, Śląskiem Wrocław i Górnikiem Łęczna, a także w pucharowym meczu z Łęczną. W sobotnim spotkaniu ligowym z Górnikiem 23-latek pojawił się na murawie w... czwartej minucie doliczonego czasu gry.
Nowe światło na całą sprawę i sytuację Kastratiego rzucił Adam Dawidziuk.
„To najpierw zapytaj się, co Kastrati zrobił Vuko, że wychodzi na ogony. Numer masz” - zaczął temat dziennikarz, odpowiadając na Twitterze „Pablopavo”, a następnie go rozwinął: „A może to czas, by powiedzieć. Wbrew jasno określonym zasadom ściągnął na obóz w Dubaju swoją kobietę, chciał ją zakwaterować w hotelu zawodników. Nieco zbiedniał za ten ruch, choć na plus jest to, że wspomógł w dużej mierze zbiórkę na rzecz rodziny Witka”.Popularne
Legia wygrała w sobotę z Łęczną i z dorobkiem 28 punktów zajmuje dwunaste miejsce w tabeli Ekstraklasy.
A może to czas, by powiedzieć. Wbrew jasno określonym zasadom ściągnął na obóz w Dubaju swoją kobietę, chciał ją zakwaterować w hotelu zawodników. Nieco zbiedniał za ten ruch, choć na plus jest to, że wspomógł w dużej mierze zbiórkę na rzecz rodziny Witka.
— Adam Dawidziuk (@AdamDawidziuk) March 11, 2022