Legia Warszawa: Marek Gołębiewski przed meczem z Cracovią. „Odpoczniemy dopiero po 19 grudnia”
2021-12-03 15:08:04; Aktualizacja: 3 lata temuTrener Legii Warszawa Marek Gołębiewski odpowiedział na pytania dziennikarzy przed niedzielnym meczem ligowym przeciwko Cracovii.
Po serii siedmiu porażek Legia Warszawa w końcu wróciła na zwycięski szlak i wygrała dwa mecze z rzędu: najpierw pokonała w Ekstraklasie Jagiellonię Białystok (1-0), a w środę uporała się w Pucharze Polski z Motorem Lublin (2-1).
Teraz przyszedł czas na sięgnięcie po kolejny skalp, a tym w razie kolejnego zwycięstwa będzie stadion przy ulicy Kałuży, bo w ten weekend mistrzowie Polski udadzą się do Krakowa na potyczkę z miejscową Cracovią.
Zanim jednak do tego starcia dojdzie, odbyła się konferencja prasowa, w której udział wziął trener stołecznej ekipy Marek Gołębiewski.Popularne
- Chcę wygrywać wszystkie mecze. Każdy mecz jest dla nas najważniejszy, jesteśmy w Legii Warszawa. Spodziewam się bardzo trudnego spotkania. Cracovia ostatnio przegrała z Wisłą Płock i na pewno u siebie będzie chciała zdobyć punkty. Jedziemy na trudny teren, ale chcemy wystawić najlepszy możliwy skład i po prostu wygrać. Zawodnicy Legii są profesjonalistami i wiedzą, jak się przygotować pod kątem tego spotkania. Moi piłkarze muszą być gotowi do gry. Nie ma czasu do zastanawiania się i odpoczynku. Odpoczniemy dopiero po 19 grudnia - stwierdził.
Szkoleniowiec zabrał też głos na temat Szymona Włodarczyka, który w starciu przeciwko Motorowi Lublin zdobył premierowego gola w pierwszej drużynie Legii Warszawa.
- Wszystko teraz zależy od Szymona Włodarczyka. Nasz młody napastnik dostał w Lublinie swoją szansę i ją wykorzystał. Mamy w kadrze też innych zawodników, którzy ciężko pracują i rywalizują ze sobą. Pamiętajmy, że rywalizacja jest najlepszym czynnikiem do podnoszenia umiejętności. Szymon nie złożył broni i cieszę się, że zdobył bramkę. W Krakowie ma taką samą szansę na występ jak Tomas Pekhart czy Mahir Emreli - stwierdził.
Gołębiewski skomentował też losowanie ćwierćfinału Pucharu Polski, gdzie jego zespół zmierzy się na wiosnę z Górnikiem Łęczna.
- Do tej pory mieliśmy trzy wyjazdy w Pucharze Polski. Cieszę się, że teraz będziemy grali w domu. Mam nadzieję, że to będzie mecz, który kibice zapamiętają z dobrej gry w naszym wykonaniu - zakończył.