Legia Warszawa miała z niego sporą pociechę. Jak teraz radzi sobie Guilherme?
2024-04-22 11:07:34; Aktualizacja: 7 miesięcy temuGuilherme był swego czasu kluczową postacią Legii Warszawa, z którą świętował wiele sukcesów. Przedstawiamy, jak obecnie radzi sobie ten sympatyczny Brazylijczyk.
Zimowe okno transferowe w 2013 roku zostało pracowicie wykorzystane przez Legię Warszawa, która wówczas podjęła decyzję o sfinalizowaniu rocznego wypożyczenia Guilherme z Olé Brasil.
Urodzony w Três Rios zawodnik w trakcie swojego pobytu w stołecznym zespole zaskarbił zaufanie zarządu, co sprawiło, że finalnie Legia skorzystała z opcji wykupu, pozyskując Brazylijczyka na stałe, za kwotę oscylującą w okolicach 200 tysięcy euro.
Guilherme w trykocie „Wojskowych” spędził następne trzy lata, stając się kluczową postacią Legii oraz ulubieńcem kibiców, którzy cenili go nie tylko za nietuzinkowe umiejętności, lecz także za charyzmę oraz osobowość.Popularne
Brazylijczyk w koszulce polskiego zespołu rozegrał łącznie 150 występów, zdobywając w nich 21 bramek oraz notując 23 asysty. Wraz z Legią zdobył cztery mistrzostwa Polski, trzy Puchary Polski oraz uczestniczył w fazie grupowej Ligi Mistrzów w sezonie 2016/2017. Dla Guilherme okres ten był czymś wyjątkowym, co sam przyznał w rozmowie z Flashscore.com.
- Mój czas w Polsce był wspaniały, mam ogromną miłość do tego klubu. Legia jest częścią mojej kariery i mojego życia w inny sposób niż inne kluby, ponieważ naprawdę identyfikowałem się z kibicami, z ich pasją - oznajmił.
Drogi obu stron rozeszły się w styczniu 2018 roku, kiedy transfer Guilhereme sfinalizowało włoskie Benevento. Kusząca opcja gry na boiskach Serie A przekonała go do zmiany barw, lecz ostatecznie ruch ten okazał się dla niego średnio udany.
Po dwunastu rozegranych spotkaniach i zanotowanym spadku do Serie B brazylijski pomocnik opuścił Półwysep Apeniński, by następnie przenieść się do portugalskiego Santa Cruz de Alvarenga.
Następne etapy jego piłkarskiej kariery połączyły go z Yeni Malatyasporem, Trabzonsporem, Göztepe, Guangzhou City oraz Goiás. Największy sukces od momentu opuszczenia Legii zanotował w barwach drużyny z Trabzonu, z którą w sezonie 2019/2020 sięgnął po Puchar Turcji.
Zimą bieżącego roku Guilherme zakończył swoją przygodę z rodzimym Goiás, które ostatecznie spadło do drugiej ligi. Sam piłkarz był chętny na pozostanie w zespole, dla którego wystąpił w 35 spotkaniach, lecz ostatecznie pomiędzy obiema stronami nie doszło do porozumienia.
Z tego też powodu 32-latek został zmuszony do poszukiwania nowego pracodawcy. Wówczas postanowił on po raz kolejny spróbować swoich sił w chińskiej ekstraklasie, zasilając na początku lutego drużynę Changchun Yatai.
Były zawodnik Legii całkiem nieźle wpasował się w nowe otoczenie, bowiem od momentu sfinalizowania transferu rozegrał dotychczas sześć spotkań, które okrasił dwiema bramkami oraz dwiema asystami.
Mimo zadowalającej postawy Guilherme klub z Państwa Środka po siedmiu ligowych kolejkach zajmuje obecnie przedostatnią lokatę w tabeli, która wiąże się ze spadkiem. Sezon w Chinach znajduje się jednak dopiero w początkowej fazie, dlatego też pozycja ta może jeszcze ulec diametralnej zmianie.
Składając wszystko w całość, sympatyczny Brazylijczyk po opuszczeniu szeregów Legii nie mógł narzekać na nudę, bowiem łącznie odwiedził on pięć różnych krajów, w tym rodzimą Brazylię oraz Portugalię, gdzie stawiał swoje pierwsze piłkarskie kroki w zespole z Bragi. Poznał przy tym wiele różnych kultur oraz zebrał ogromną ilość doświadczenia. Nie potrafił on jednak odnaleźć zespołu, z którym mógłby świętować tak liczne sukcesy, jak miało to miejsce podczas pobytu w Warszawie.