Legia Warszawa mogła pozyskać dwa głośne nazwiska

2021-07-21 13:54:14; Aktualizacja: 3 lata temu
Legia Warszawa mogła pozyskać dwa głośne nazwiska Fot. FotoPyK
Paweł Hanejko
Paweł Hanejko Źródło: WP Sportowe Fakty

Dyrektor sportowy Radosław Kucharski przyznał w rozmowie z Piotrem Koźmińskim, że do Legii Warszawa mogli trafić Keisuke Honda oraz Marek Hamšík.

Środa to dzień, w którym to rozegrane zostanie pierwsze spotkanie w ramach drugiej rundy eliminacji Ligi Mistrzów. W jednym ze spotkań Legia Warszawa zmierzy się z Florą Tallinn.

Zanim jednak do tego dojdzie wywiadu Piotrowi Koźmińskiemu na łamach WP SportoweFakty, udzielił dyrektor sportowy Radosław Kucharski. Tam między innymi wypowiedział się na temat mistrzów Estonii.

- Nie traktujemy Flory jako zespołu gorszego od Norwegów. Powiedziałbym nawet inaczej: Flora jest zespołem, który nie będzie zderzał się z rzeczami nowymi dla nich, jak to było w przypadku Bodo. Mówię o doświadczeniu zawodników Flory dotyczącym choćby otoczki meczu, liczby kibiców na trybunach. Spodziewam się meczu trudnego - przyznał.

Kucharski odniósł się także do ewentualnego odejścia Josipa Juranovicia.

- To zawodnik, który cały czas idzie schodami do góry. Może nie są to wielkie skoki, ale każdy schodek jest wyrazisty. Oczywiście, może być tak, że prędzej czy później pojawią się konkretne oferty, natomiast wiemy, dlaczego przyjechał wcześniej z urlopu, co chce zrobić dla klubu, że chce z nami walczyć o europejskie puchary. Skrócił swój urlop, żeby wejść i zagrać jak najszybciej. W tej chwili skupiamy się na Florze. Juranović też. W najbliższym czasie nic się nie wydarzy - dodał.

40-latek przyznał także, że na Łazienkowską mogli trafić Marek Hamšík i Keisuke Honda.

- Nawiązaliśmy kontakt z agentem Hamšíka, bo chciał wrócić do Europy. Wiele rynków w Europie było już wtedy zamkniętych, ale polski czy słowacki jeszcze nie. Tyle że to się nie rozwinęło... Bo Hamsik był nastawiony na to, że po EURO idzie dalej - mówi.

- Natomiast drugim mocnym nazwiskiem był Japończyk Keisuke Honda. Bardzo chciał trafić do nas po grze w Brazylii. Z punktu widzenia sportowego to nas nie interesowało. Jednak inaczej chcemy budować Legię - zakończył (cały wywiad TUTAJ).

Początek środowego starcia z Florą punktualnie o 21:00.