Legia Warszawa po dekadzie wraca do Moskwy z... billboardami

W 2011 roku „Wojskowi” w rundzie play-off Ligi Europy stoczyli dwa pojedynki z czerwono-białymi. Oba doskonale pamięta Artur Jędrzejczyk, obecny kapitan drużyny, który brał udział w tamtych spotkaniach.

Ekipa z Polski zremisowała u siebie 2:2, by w rewanżu wygrać 3:2. Wówczas gola dającego awans do fazy grupowej w doliczonym czasie gry strzelił Janusz Gol, a podopieczni Walerija Karpina zostali z niczym.

Legia Warszawa radziła sobie wtedy świetnie. Zajęła drugie miejsce w tabeli grupy C i dotarła do 1/16 finału.

Teraz klub z Ekstraklasy po dekadzie wraca do Moskwy. Z tej okazji umieścił on w stolicy Rosji dwa bilboardy reklamowe. Na obu widzimy sylwetki Artura Boruca i Mahira Emreliego oraz napis w języku angielskim: „Moscow. We are back!”.

Początek zawodów o godzinie 16:30. Transmisja na platformie Viaplay. Trzy godziny później będzie można obejrzeć retransmisję w stacji TVP Sport.

***

Legia Warszawa gra ze Spartakiem Moskwa w Lidze Europy: Znamy składy [OFICJALNIE]