Legia Warszawa zrezygnowała z uczestnika Copa América. Nie spodobał się Jackowi Zielińskiemu

2024-10-19 08:55:44; Aktualizacja: 13 godzin temu
Legia Warszawa zrezygnowała z uczestnika Copa América. Nie spodobał się Jackowi Zielińskiemu Fot. FotoPyK
Dawid Basiak
Dawid Basiak Źródło: TVP Sport

Legia Warszawa jeszcze podczas zimowego okna transferowego mogła sprowadzić utalentowanego zawodnika pochodzącego z Peru. Mowa o Joao Grimaldo, o którym w rozmowie z TVP Sport opowiedział Mirosław Furmanek, a więc skaut piłkarski, który zaproponował go stołecznej drużynie. Jak się okazało, weto postawił wówczas dyrektor sportowy klubu Jacek Zieliński.

Za sprawą letniego okna transferowego Legia Warszawa sfinalizowała kilka ciekawie zapowiadających się wzmocnień, lecz wraz z biegiem czasu tylko niektóre z nich okazały się trafione. Świetnym tego przykładem jest choćby Maxi Oyedele, który po przeprowadzce z Manchesteru United bardzo dużo zyskał, czego efektem było otrzymane przez niego powołanie do reprezentacji Polski.

Sięgając jednak jeszcze pamięcią do zimowego okna transferowego, wtedy do zespołu ze stolicy kraju w ramach wypożyczeń dołączyli Ryoya Morishita oraz Qëndrim Zyba. Tego ostatniego w klubie już nie ma, natomiast Japończyk w ostatnim czasie dla trenera Gonçalo Feio stał się ważną postacią, dlatego też Portugalczyk otwarcie zakomunikował, że chciałby mieć go do swojej dyspozycji już na stałe. Będzie to oczywiście możliwe do zrealizowania, dzięki dostępnej opcji wykupu.

Legia poprzedniej zimy przeprowadziła zatem dwa przychodzące transfery. Jak się jednak okazuje, mogła ona wtedy sięgnąć po jeszcze jednego piłkarza, a mowa tu o Joao Grimaldo. To ofensywnie usposobiony gracz pochodzący z Peru, który swoje umiejętności przez ostatnie lata szlifował w rodzimym Club Sporting Cristal. 21-latek został zaproponowany „Wojskowym” przez Mirosława Furmanka, a więc polskiego skauta piłkarskiego.

Wtedy jednak pomysł ten nie spodobał się dyrektorowi sportowemu Jackowi Zielińskiemu, który uznał, że piłkarz pochodzi ze słabej ligi. O tej sytuacji Furmanek opowiedział w rozmowie z TVP Sport.

- Podczas ostatniego zimowego okna zaproponowałem jedną z największych perełek z Ameryki Południowej, Joao Grimaldo. Dyrektor sportowy Legii Warszawa, Jacek Zieliński jednak odrzucił tę propozycję, argumentując, że zawodnik pochodzi ze…słabej ligi. W letnim oknie transferowym Joao Grimaldo przeszedł jednak do Serbii, do Partizana za 1,4 miliona euro - powiedział.

Grimaldo po letniej przeprowadzce do Partizana za kwotę opiewająca na 1,4 miliona euro zdołał zanotować łącznie osiem występów. W poprzednim zespole uzbierał natomiast bilans w postaci 114 rozegranych spotkań, szesnastu zdobytych bramek, a także czternastu zaliczonych asyst. Warto dodać, że jest on ośmiokrotnym reprezentantem kraju, w którego barwach strzelił już swojego premierowego gola. Wraz z reprezentacją Peru występował także na Copa América, gdzie na murawie pojawił się w starciu fazy grupowej z Chile.

Cała rozmowa z Mirosławem Furmankiem jest dostępna tutaj.