Leo Messi nie mógłby grać w Barcelonie za darmo. Wyjaśniamy
2021-08-08 15:59:00; Aktualizacja: 3 lata temuZ prawnego punktu widzenia Leo Messi nie mógłby grać za darmo w Barcelonie.
W niedzielne południe Messi w trakcie konferencji prasowej pożegnał się z Barceloną. O ile po pierwszym komunikacie na temat tego, że Argentyńczyk nie podpisze nowego kontraktu z „Dumą Katalonii” część kibiców miała nadzieję, iż sytuacja jeszcze się wyprostuje, teraz wszystko jest jasne - 34-latek w kolejnym sezonie nie będzie reprezentował barw Barcelony.
Wśród części sympatyków panuje przekonanie, że Messi mógłby pozwolić sobie na grę w dotychczasowym klubie za darmo. Kilka zagranicznych źródeł podkreśla jednak, iż nie jest to możliwe pod kątem prawnym.
Jak pisze Colin Millar z „Daily Mirror”, zgodnie z prawem panującym w Hiszpanii każda nowa umowa pracownicza musi wynosić przynajmniej 50 procent pensji widniejącej na poprzednim kontrakcie. Taki przepis ma na celu uniknięcie manipulacji finansowych.Popularne
Przypuśćmy, że dany zawodnik zarabia dwa miliony euro, ale odchodzi z dotychczasowego klubu. Nawet jeśli faktycznie dogada się z nowym zespołem na poziomie kilkuset tysięcy euro, władze ligi hiszpańskiej nie dają wiary tym ustaleniom. Nowa umowa musi wynieść milion euro.
Raj Chohan podkreśla drugą ważną sprawę, a mianowicie jeśli Messi nawet grałby za darmo (co nie jest możliwe), to Barcelona dalej nie mieściłaby się w limicie płac. Stosunek wynagrodzeń do przychodów wynosił 115 procent. Bez Messiego będzie to 95 procent, a górna granica w lidze hiszpańskiej wynosi 70 procent. Więc zakładając, że Argentyńczyk występowałby za darmo, Barcelona wciąż nie mogłaby go zarejestrować.
Ratunkiem mogłoby okazać się tylko obniżenie innych kontraktów lub uwolnienie się od nich, sprzedając zawodników. Barcelona poczyniła kroki w tej sprawie, ale efekty nie są wystarczające.