Leśnodorski nie chciał Sá Pinto w Legii. „Parę lat temu ktoś miał taki pomysł”
2019-02-28 18:30:35; Aktualizacja: 5 lat temuBogusław Leśnodorski przyznał w rozmowie z „Super Expressem”, że już w przeszłości Ricardo Sá Pinto był przemierzany do objęcia stanowiska szkoleniowca Legii Warszawa.
Aktualny mistrz Polski pod wodzą portugalskiego trenera nie prezentuje się najlepiej na tle ligowych rywali na początku rundy wiosennej. Wystarczy wspomnieć, że „Wojskowi” w dotychczas trzech rozegranych spotkaniach dopisali do swojego dorobku punktowego zaledwie trzy punkty i na dodatek zdobyli tylko jednego gola oraz stracili cztery.
Po ostatniej porażce z Lechem Poznań (0:2) w mediach pojawiły się informacje mówiące o tym, że na dywanik do prezesa Dariusza Mioduskiego został wezwany Ricardo Sá Pinto. 46-latek może być na razie spokojny o utrzymanie posady, ale nie może już sobie pozwolić na kolejne przegrane w nadchodzących starciach (więcej - TUTAJ).
O odniesienie się do obecnej sytuacji panującej w drużynie z Warszawy został poproszony Bogusław Leśnodorski. Były współwłaściciel stołecznego klubu nie chciał się na ten temat wypowiadać, bazując wyłącznie na medialnych doniesieniach, ale zdradził, że już za czasów jego rządów pojawiła się kandydatura Portugalczyka na stanowisko szkoleniowca „Wojskowych”.Popularne
- Mogę tylko powiedzieć, że ja bym go na pewno nie zatrudnił. Parę lat temu ktoś miał pomysł, by Sá Pinto trafił do Legii, ale szybko doszliśmy do wniosku, że nie tędy droga. Choć z drugiej strony, nie wiem czy w tym momencie bym go zwolnił - powiedział 43-latek.