Leszek Ojrzyński: To nasza bolączka

2025-12-27 17:08:11; Aktualizacja: 2 godziny temu
Leszek Ojrzyński: To nasza bolączka Fot. Dziurek / Shutterstock.com
Dawid Basiak
Dawid Basiak Źródło: Przegląd Sportowy Onet

Zagłębie Lubin w rundzie jesiennej wygrało tylko dwa z dziewięciu wyjazdowych spotkań. Pełniący funkcję szkoleniowca Leszek Ojrzyński nie ukrywał w rozmowie z „Przeglądem Sportowym Onet”, że gra w delegacji jest bolączką jego zespołu.

Zagłębie Lubin po pierwszej części sezonu jest uznawane za jedną z największych niespodzianek Ekstraklasy. Podopieczni Leszka Ojrzyńskiego zajmują aktualnie wysokie piąte miejsce w tabeli.

Zespół z województwa dolnośląskiego po drodze pokonał takie ekipy jak między innymi Raków Częstochowa, Widzew Łódź, Górnik Zabrze, Legia Warszawa czy Lech Poznań.

Mówimy więc tak naprawdę o samej ligowej śmietance, która jak widać po wynikach, w rundzie jesiennej nie okazała się dla lubińskiego klubu taka straszna.

Zagłębie ma jednak pewne słabości, nad którymi musi jeszcze mocno popracować. Przykładem są, chociażby spotkania rozgrywane na wyjeździe, o których w rozmowie z „Przeglądem Sportowym Onet” wypowiedział się trener Ojrzyński.

Drużyna 53-latka w dziewięciu wyjazdowych spotkaniach zanotowała tylko dwa zwycięstwa. Do tego dochodzą trzy remisy oraz cztery porażki. Szkoleniowiec otwarcie wyznał, że gra w delegacji jest prawdziwą bolączką klubu z Lubina.

- To nasza bolączka. Ostatnio wyszedł nam mecz z Rakowem, na Lechu też wygraliśmy, ale tak wszystko remisowaliśmy lub przegrywaliśmy. W Płocku w ostatniej akcji straciliśmy gola. W meczu z Pogonią byliśmy bardzo słabi w obronie, z Radomiakiem też spaliśmy. Poza tym Wisła Płock, Radomiak, Pogoń u siebie są jednymi z najmocniejszych drużyn. Na wyjazdach z młodym zespołem można się zagubić, u siebie młodej drużynie łatwiej się gra. Znasz swój dom, na stadion przychodzi rodzina - przyznał doświadczony szkoleniowiec.

- To lekcja dla nas. Nie jest jednak tak źle, były zespoły, które gorzej się spisywały na boiskach rywali. Gdybyśmy lepiej punktowali na wyjazdach, zostalibyśmy liderem, a wtedy bylibyśmy przerewelacją. Jeszcze na to nie zasłużyliśmy, bo w wyjazdowych meczach punkty nam uciekają - dodał.

Jeżeli chodzi o bilans Zagłębia w domowych meczach, to on składa się z pięciu zwycięstw oraz czterech remisów. Lubinianie nie zaznali jeszcze smaku porażki przed własną publicznością.

Cała rozmowa z trenerem Leszkiem Ojrzyńskim jest dostępna tutaj.