Lewandowski po Liverpoolu: Anfield? Spodziewałem się czegoś więcej

Lewandowski po Liverpoolu: Anfield? Spodziewałem się czegoś więcej fot. FotoPyk
Mateusz Michałek
Mateusz Michałek
Źródło: Polsat Sport

Robert Lewandowski podzielił się swoją opinią na temat wtorkowego spotkania 1/8 finału Ligi Mistrzów pomiędzy Liverpoolem a Bayernem.

Kapitan reprezentacji sporo walczył, ale nie przekładało się to na dogodne sytuacje. Obie drużyny za wszelką cenę próbowały unikać błędów i mecz zakończył się bezbramkowym remisem.

- To było spotkanie walki i dyscypliny. Wiedzieliśmy, że Liverpool na Anfield jest bardzo groźny. Z przodu byłem osamotniony i trudno było cokolwiek zrobić. Wygrywałem pojedynki, przytrzymywałem piłkę, ale otrzymywałem mało podań w okolicy pola karnego. Czasami jednak takie spotkania się zdarzają. Wiedziałem, że taktycznie i konsekwentnie możemy uzyskać w Anglii dobry rezultat.


- Podchodzenie pod Alissona? Jak jest szansa, trzeba spróbować ją wykorzystać. O mało byśmy raz tego nie wykorzystali, gdy zaatakowałem bramkarza w pierwszej połowie i prawie odebrałem mu piłkę. Podjęliśmy za mało ryzyka, aby oddać więcej strzałów. 

- Wiemy, jak gramy u siebie, Liverpool z kolei nie radzi sobie trochę na wyjazdach. Wiadomo, że każdy mecz jest inny, ale wszystko okaże się na Allianz Arena. Atmosfera na Anfield była fajna, chociaż spodziewałem się jeszcze czegoś ekstra. Może po prostu bardziej byłem skupiony na grze. Na pewno fajnie było po raz pierwszy tu zagrać.

- Kto jest faworytem do awansu? 50 na 50. Gramy u siebie, więc z lekkim wskazaniem na nas. Liverpool potrafi jednak grać też z kontry i będziemy musieli się do tego dobrze przygotować - przyznał 30-latek.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] OFICJALNIE: Maksymilian Stryjek odchodzi z klubu. Planuje transfer do lepszej ligi OFICJALNIE: Maksymilian Stryjek odchodzi z klubu. Planuje transfer do lepszej ligi Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy