"Lewandowski to ostatnio najlepszy zawodnik na świecie"
2015-10-08 13:48:01; Aktualizacja: 9 lat temuSelekcjoner reprezentacji Szkocji, Gordon Strachan, wziął udział w konferencji prasowej przed meczem z Polską.
Na początku były trener Celticu poświęcił kilka słów będącemu ostatnio w znakomitej formie strzeleckiej Robertowi Lewandowskiemu, który strzelił 12 bramek w czterech spotkaniach.
- Polska ma dobrą drużynę z jednym wyjątkowym piłkarzem - Lewandowskim. Byłbym głupi, gdybym tak po prostu go zignorował. Można powiedzieć, że w przeciągu ostatnich pięciu lat najlepszymi piłkarzami świata byli Messi i Cristiano Ronaldo. Ale moim zdaniem, ostatni miesiąc należał całkowicie do Lewandowskiego. A jeśli jesteś najlepszym piłkarzem na świecie przez miesiąc albo nawet przez tydzień, to już jest warte pochwał. Wielu z nas chciałoby być najlepszym chociaż przez tydzień, a on jest w czołówce od około pięciu lat.
Strachan docenia drużyny takie jak Polska czy Walia, które mają jedną wyróżniającą się gwiazdę światowego formatu, mogącą zrobić różnicę dzięki swoim umiejętnościom.Popularne
- On potrafi zdobyć gola zupełnie z niczego, my tak nie możemy. Zawsze powtarzałem, że naszą siłą są podania. Tak zdobyliśmy bramkę w poprzednim meczu z Polską. I właśnie tak musimy dalej robić. Podawać, podawać, podawać.
Szkocki trener będzie musiał zastąpić na boisku kontuzjowanego Anyę, który dobrze prezentował się zwłaszcza na początku kwalifikacji. Na boisku mogą pojawić się między innymi Maloney i Naismith, a w ataku któryś z dwójki Fletcher-Griffiths.
- Myślę, że jesteśmy teraz jednowymiarową drużyną. Musimy dodać coś więcej do naszej gry. Muszę jeszcze pomyśleć, który z napastników będzie lepszy na ten mecz. Możliwe, że będziemy potrzebować kogoś, kto przytrzyma piłkę i poczeka na pomoc partnerów. Muszę jeszcze porozmawiać ze sztabem i zastanowić się, jakiego meczu możemy się spodziewać.
Zapytany wprost, czy Griffiths, prezentujący ostatnio dobrą formę strzelecką, ma większe szanse na grę, Szkot odpowiedział wymijająco. Brytyjscy dziennikarze twierdzą, że jest on w znacznie lepszej formie od Stevena Fletchera.
- Posłuchajcie, wszystko musimy jeszcze przemyśleć. Nie mamy kogoś takiego, kto wejdzie na boisko i po prostu zacznie strzelać bramki. Jestem spokojny co do Stevena i podobała mi się jego gra, kiedy dobrze nam szło. A gdy nie strzelił gola z Gruzją, od razu zaczęły się te wszystkie spekulacje.
Szkocja musi wygrać mecz z "Biało-Czerwonymi", jeśli nadal chce myśleć o awansie, ale to Polacy są faworytami.
- Wątpię, żeby udało nam się zablokować ich grę przez całe spotkanie. Nie chcemy także rzucić się całą drużyną na jednego piłkarza, bo Polska ma wielu dobrych zawodników.