Lewandowski w ogniu krytyki. Hiszpanie nie obawiają się go na Euro 2020!

2019-12-02 05:25:53; Aktualizacja: 4 lata temu
Lewandowski w ogniu krytyki. Hiszpanie nie obawiają się go na Euro 2020! Fot. FotoPyk
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: El País

Robert Lewandowski został skrytykowany przez hiszpański dziennik „El País”, który uważa, że w drugiej części sezonu prezentuje niższą formą niż na pierwszym etapie rywalizacji.

Wiemy już, że reprezentacja Polski zmierzy się z Hiszpanią, Szwecją oraz zwycięzcą ścieżki barażowej B (Bośnia i Hercegowina, Słowacja, Irlandia Północna, Irlandia) w grupie E na Euro 2020.

Nie da się ukryć, że murowanym faworytem do wywalczenia awansu do kolejnej fazy turnieju z pierwszego miejsca jest „La Furia Roja”, która nie obawia się zbytnio naszej kadry, a w szczególności Roberta Lewandowskiego. Taki wniosek można wyciągnąć z tekstu opublikowanego na łamach „El País”, gdzie Diego Torres zarzuca doświadczonemu zawodnikowi wielokrotne oblanie testu odnoszącego się do jego przydatności w kluczowych spotkaniach w drugiej części sezonu.

„Lider reprezentacji Polski imponuje od lat formą w meczach jesiennych i po raz kolejny pokazuje to w trwającym sezonie za sprawą 27 strzelonych bramek w 20 meczach w barwach Bayernu” - czytamy w artykule.

„1 maja 2018 roku oczy wielu były skierowane na Roberta Lewandowskiego, który od miesięcy był obserwowany przez wysłanników Realu w kontekście przyszłego transferu na Estadio Santiago Bernabéu. Działacze musieli podjąć decyzję o jego sprowadzeniu i nie mieli bardziej wiarygodnego sprawdzianu dla niego niż półfinałowe starcie w Lidze Mistrzów pomiędzy ekipami z Madrytu i Monachium. To jest ten rodzaj spotkania, w którym musisz pokazać nie tylko swoje walory techniczne, ale i psychiczne, aby udowodnić, że jesteś w stanie sprostać wysokim wymaganiom. Lewandowski rozczarował tej nocy całkowicie i nie pomógł Bayernowi w zremisowanym spotkaniu (2:2) i ten został wykluczony z turnieju. Niezdanie przez niego tego testu waży więcej niż wszystkie jego dzisiejsze rekordy” - uważa dziennikarz „El País”, który dodaje, że forma 31-letniego zawodnika w kadrze wygląda podobnie, o czym świadczą występy naszego napastnika na Euro 2012 i 2016 oraz Mistrzostwach Świata w 2018 roku.

„Lewandowski znajdował się w świetnej formie na Euro 2012, ale strzelił tylko jedną bramkę w trzech meczach i Polska bardzo szybko pożegnała się z turniejem. Cztery lata później we Francji był już zmęczony i też zdobył tylko jednego gola, zanim odpadł z reprezentacją po konkursie rzutów karnych z Portugalią w ćwierćfinale. Polska na ostatnich Mistrzostwach Świata przegrała z Senegalem i Kolumbią oraz odniosła zwycięstwo z Japonią, a Lewandowskim niczym się nie wyróżnił w tych spotkaniach. W przyszłym roku musi udowodnić, że nadal jest ważny również wtedy, gdy w pogodzie nadejdzie ciepło” - stwierdza Diego Torres.

Hiszpania będzie rywalem „Biało-Czerwonych” w drugim meczu fazy grupowej, który odbędzie się 20 czerwca w Bilbao o godz. 21:00.