Lider Arki Gdynia zabrał głos w sprawie wygasającego kontraktu
2025-02-21 11:20:11; Aktualizacja: 17 godzin temu
Michał Marcjanik, który aktualnie jest kontuzjowany, ma za sobą świetną rundę jesienną. Kibiców Arki Gdynia może jednak niepokoić fakt, że kontrakt środkowego obrońcy wygasa już wraz z końcem sezonu. W rozmowie z portalem tojmiasto.pl 30-latek wypowiedział się na temat swojej przyszłości.
Michał Marcjanik jest wychowankiem Arki Gdynia i w jej szeregach spędził ogromną większość swojej dotychczasowej kariery, notując na swoim koncie aż 294 występy.
Środkowy obrońca ma za sobą bardzo udaną rundę jesienną i znacznie przyczynił się do tego, że jego zespół zajmuje aktualnie drugie miejsce w tabeli I ligi, co pozwala realnie myśleć o powrocie do Ekstraklasy. Marcjanik był nie tylko ostoją defensywy, ale także z dobrej strony pokazał się w ofensywie - w 19 ligowych spotkaniach zapisał na swoim koncie cztery trafienia oraz trzy asysty, co oznacza, że środkowy obrońca miał bezpośredni udział przy prawie 16 procentach trafień swojej drużyny.
Kontrakt 30-latka z Arką wygasa wraz z końcem trwającej kampanii i na temat swojej przyszłości wypowiedział się on dla portalu trojmiasto.pl.Popularne
- Na razie zostałem poinformowany, że klub będzie chciał przedłużyć współpracę, ale dalszych rozmów nie było - zdradził Marcjanik.
- Zobaczymy, gdzie będzie Arka za pół roku, za rok i jakie będą warunki finansowe kontraktu. Jeżeli będzie mnie satysfakcjonował, to też będę skłonny, żeby tutaj zostać na dłużej. Natomiast, gdyby stało się inaczej, będziemy myśleć nad jakimś innym rozwiązaniem - powiedział stoper.
30-latek obecnie zmaga się ze skręceniem stawu skokowego, którego nabawił się w sparingu z Polissią Żytomierz.
