Lider Ekstraklasy nadal chce się wzmacniać. Trener Mariusz Misiura oczekuje jeszcze dwóch transferów

2025-08-26 11:27:55; Aktualizacja: 2 godziny temu
Lider Ekstraklasy nadal chce się wzmacniać. Trener Mariusz Misiura oczekuje jeszcze dwóch transferów Fot. Robert Skalski / Shutterstock.com
Piotr Różalski
Piotr Różalski Źródło: Transfery.info | Wisła Płock

Wisła Płock nieoczekiwanie idzie jak burza po dwuletnim rozbracie z Ekstraklasą. W elicie utrzymuje się na pozycji lidera i nie odda jej do połowy września. Na konferencji prasowej trener Mariusz Misiura zapowiedział, że wkrótce na pokładzie powinny pojawić się jeszcze dwie nowe twarze.

Triumfator Pucharu Polski i Superpucharu Polski sprzed 19 lat dotychczas uzupełnił kadrę siedmioma nowymi zawodnikami. Większość z nich wpłynęła na wzrost jakości podstawowego składu.

Z bardzo dobrej strony pokazują się między innymi Wiktor Nowak, Rafał Leszczyński i Marcin Kamiński. Swoją wartość nadal muszą udowodnić Aleksandre Kalandadze, Quentin Lecoeuche, Giannis Niarchos oraz Matchoi Djaló.

Po zwycięstwie 2:1 nad Zagłębiem Lubin padły słowa, że do listy nowych nabytków mogą wkrótce dołączyć jeszcze dwa nazwiska.

– Zdaję sobie sprawę, że czeka mnie trudne zarządzanie (drużyną). Kadra robi się coraz szersza. Mam nadzieję, że zarząd i Rada Nadzorcza w tym tygodniu zgodzi się na sfinalizowanie jeszcze dwóch transferów. Są prowadzone bardzo zaawansowane rozmowy – zaznaczył Misiura.

– Wierzę, że ci zawodnicy, którzy mogliby teraz dołączyć, sprawiliby, że ta kadra byłaby jeszcze bardziej kompletna. [...] Chcę, żeby to była niekończąca się opowieść. Wiem, że trudno będzie wszystkich zadowolić, ale też wierzę, że każdy zrozumie, najważniejszy jest klub i drużyna – dodał.

Szkoleniowiec dał do zrozumienia, że jedną ze stref wymagających wzmocnienia jest lewa flanka.

– Wolę uniknąć sytuacji takich jak ta przy żółtej kartce dla Quentina (Lecoeuche'a), gdy chcąc wygrać ten mecz, zdecydowaliśmy się, żeby na lewe wahadło postawić na „Kunika” [Patryka Kuna - przyp. red.], bo z innych zawodników korzystam na tej stronie tylko wtedy, gdy wynik chcę utrzymać – uszczegółowił 44-latek.

„Nafciarze” zapisali się w historii Ekstraklasy jako najlepiej startujący beniaminek. Po sześciu kolejkach zapisali na koncie 16 z 18 możliwych do zdobycia punktów.

Drużyna w najbliższy piątek rozpocznie przerwę na reprezentację, zaraz po rozegraniu wyjazdowego spotkania z Arką Gdynia.