Liga Europy: CFR Cluj wściekłe po porażce z Young Boys. „Wyrzucili nas z rozgrywek, bo jesteśmy Rumunami” [WIDEO]

2020-12-11 10:32:22; Aktualizacja: 3 lata temu
Liga Europy: CFR Cluj wściekłe po porażce z Young Boys. „Wyrzucili nas z rozgrywek, bo jesteśmy Rumunami” [WIDEO]
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: DIGI Sport

Piłkarze CFR Cluj byli bardzo bliscy wywalczenia awansu do 1/16 finału Ligi Europy. Ich marzenia o pozostaniu w europejskich rozgrywkach prysły jednak w końcowym fragmencie pojedynku z Young Boys (1:2), w którym to sędzia Benoît Bastien podyktował bardzo kontrowersyjną jedenastkę dla gospodarzy.

Aktualny mistrz Rumunii prezentował się do niedawna całkiem solidnie pod wodzą Dana Petrescu. Dobrze znany nam szkoleniowiec został jednak wraz z końcem listopada pozbawiony stanowiska szkoleniowca zespołu ze względu na grosze wyniki osiągane przez klubu na arenie krajowej oraz międzynarodowej.

Na rozstanie z blisko 53-letnim trenerem zanosiło się już od jakiegoś czasu po tym, jak po jednym z ligowych spotkań zapowiedział, że zamierza podać się do dymisji, ponieważ ma już dość krzywdzenia jego drużyny przez sędziów oraz braku spełnienia składanych mu obietnic dotyczących wzmocnienia prowadzonego przez niego klubu.

Tymczasowo stery nad CFR Cluj objął Valeriu Bordeanu i stanął wraz z rumuńskim zespołem przed szansą na wywalczenie awansu do 1/16 finału Ligi Europy.

„Kolejarze” potrzebowali do osiągnięcia tego celu zwycięstwa w wyjazdowym starciu z Young Boys. Ekipa z Rumunii była bardzo bliska jego zrealizowania, ponieważ dopiero w doliczonym czasie gry straciła szanse na pozostanie w europejskich pucharach i to przy olbrzymim wkładzie sędziego Benoît Bastiena.

Francuz dopatrzył się po jednym z dośrodkowań faulu Cristiana Bălgrădeana na napastniku gospodarzy i podyktował dla nich rzut karny oraz wyrzucił bramkarza gości z boiska.

Powtórki wyraźnie pokazały, że golkiper CFR Cluj wybił futbolówkę zmierzająca na głowę gracza szwajcarskiego zespołu zgodnie z przepisami, dlatego cała rumuńska drużyna była wściekła na arbitra.

Ten nie zmienił jednak swojego zdania, a Grzegorz Sandomierski, który pojawił się na boisku, nie zdołał obronić strzału Jeana-Pierre'a Nsame'a, który chwilę później za ostry faul także został wyrzucony z boiska.

Mistrz Rumunii starał się to jeszcze wykorzystać i rzucił się do rozpaczliwych ataków, ale został skontrowany i, po trafieniu Gianluki Gaudino, pozbawiony szans na końcowy sukces.

Taki obrót spraw mocno wzburzył „Kolejarzy”, którzy jeszcze mocniej podostrzyli grę i zakończyli ostatecznie mecz w dziewiątkę, a następnie nie kryli złości w rozmowie z mediami.

- Żenujące! Sędzia chciał, żeby Szwajcarzy grali dalej. Nigdy czegoś takiego nie widziałem. To była hańba - stwierdził Mario Camora, kapitan zespołu.

- Wyrzucili nas z rozgrywek, bo jesteśmy Rumunami - dodał Bălgrădean.