Liga Europy: Mourinho zaprotestował w sprawie... wielkości bramek. I miał rację!

Liga Europy: Mourinho zaprotestował w sprawie... wielkości bramek. I miał rację! fot. José Mourinho
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz
Źródło: José Mourinho | Goal.com

Do niecodziennej sytuacji doszło na murawie w Skopje przed rozpoczęciem pojedynku Shkëndiji Tetowo z Tottenhamem (1:3) w trzeciej rundzie eliminacyjnej Ligi Europy. José Mourinho poprosił delegata UEFA o interwencję, ponieważ bramki na stadionie były zbyt... niskie.

Drużyna „Kogutów” mierzyła się nie tak dawno z Liverpoolem w finale Ligi Mistrzów i liczyła na to, że będzie już stałym bywalcem na europejskich salonach na tym poziomie. Niestety, ale miniony sezon w jej wykonaniu na należał do najlepszych i w efekcie klub z Londynu musi walczyć w eliminacjach o uzyskanie awansu do fazy grupowej Ligi Europy, aby w ten sposób otworzyć sobie dodatkową ścieżkę do dostania się do najbardziej prestiżowych rozgrywek na Starym Kontynencie.

Tottenham nie miał większych problemów z pokonaniem ostatniego rywala w postaci Shkëndiji Tetowo w trzeciej rundzie kwalifikacyjnej, ale mimo to w mediach mówi się dość dużo o tym spotkaniu nie tylko ze względu na nietypową prośbę skierowaną do José Mourinho przez jednego z macedońskich dziennikarzy, ale także z powodu sytuacji mającej miejsce na stadionie w Skopje przed rozpoczęciem pojedynku.

Wówczas Hugo Lloris i Joe Hart, przechadzający się po murawie, dostrzegli problem z obiema bramkami, które w ich opinii były zbyt niskie. Bramkarze zaalarmowali o tym fakcie portugalskiego szkoleniowca, który osobiście pofatygował się w jedno i drugie pole karne oraz przyznał im rację.

O całej sprawie został naturalnie poinformowany delegat UEFA, który potwierdził zaistniały stan i nakazał organizatorowi dokonać ich wymiany.

Przed nastaniem tego momentu José Mourinho zrobił sobie pamiątkowe zdjęcie, podobnie jak Hugo Lloris, i umieścił je na swoim Instagramie z żartobliwym komentarzem.

„Myślałem, że urosłem, ale potem zorientowałem się, że bramka jest o pięć centymetrów za niska” - napisał opiekun „Kogutów”.

Goście nie mieli naturalnie zbyt dużych pretensji do Shkëndiji Tetowo, ponieważ ta została zmuszona do rozegrania meczu w Skopje (ich obiekt nie spełnia kryteriów UEFA).

- Przed meczem sytuacja była zabawna, ponieważ moi bramkarze zgłosili mi, że bramki są zbyt niskie. Poszedłem sam to sprawdzić i rzeczywiście mieli rację. Bramkarze spędzają w nich wiele godzin, w takich sytuacjach od razu wiedzą, że coś nie gra. Chcieliśmy, żeby delegat to potwierdził. I faktycznie, były o pięć centymetrów za niskie. Oczywiście zażądaliśmy ich wymiany na te odpowiedniego wymiaru. Nie jestem bramkarzem, ale znam piłkę od dziecka i wiem, jaka powinna być odległość do poprzeczki, gdy wyciągnie się rękę. Zorientowałem się od razu - powiedział po spotkaniu portugalski szkoleniowiec, którego teraz wraz z jego Tottenhamem czeka mecz z Maccabi Hajfa, z którym powalczy o uzyskanie awansu do fazy grupowej Ligi Europy już w najbliższy czwartek.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] OFICJALNIE: Znów to zrobił... Sandro Tonali oskarżony o obstawianie zakładów po transferze do Newcastle United OFICJALNIE: Znów to zrobił... Sandro Tonali oskarżony o obstawianie zakładów po transferze do Newcastle United Zinédine Zidane opcją dla giganta. Brak znajomości języka nie stanowi problemu Zinédine Zidane opcją dla giganta. Brak znajomości języka nie stanowi problemu Zawodzi w Śląsku Wrocław na całej linii, ale Jacek Magiera jeszcze go nie skreśla. „Popracuję z nim” Zawodzi w Śląsku Wrocław na całej linii, ale Jacek Magiera jeszcze go nie skreśla. „Popracuję z nim” Marcus Rashford niepewny powołania na EURO 2024? „Znajduje się pod presją” Marcus Rashford niepewny powołania na EURO 2024? „Znajduje się pod presją” Wojciech Szczęsny jak Gianluigi Buffon. Juventus ma plan na przyszłość gwiazdy reprezentacji Polski Wojciech Szczęsny jak Gianluigi Buffon. Juventus ma plan na przyszłość gwiazdy reprezentacji Polski Trzeba będzie zapłacić za niego blisko 47 milionów euro. Kluby z Premier League zainteresowane Trzeba będzie zapłacić za niego blisko 47 milionów euro. Kluby z Premier League zainteresowane Agent Alphonso Daviesa oburzony. „Dostaliśmy ultimatum” Agent Alphonso Daviesa oburzony. „Dostaliśmy ultimatum”

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy